Trzęsienie ziemi w południowej Grecji. Odnotowano dwa wstrząsy
W piątek rano 29 marca trzęsienie ziemi nawiedziło południową Grecję u wybrzeży zachodniego Peloponezu. Odnotowano dwa wstrząsy o sile 5,7 oraz 4,0 w skali Richtera. Lokalne media informują, że wibracje odczuwalne były również w pobliżu Aten.
Portal kathimerini.com informuje, że wstrząsy wystąpiły w piątek po godz. 9 czasu lokalnego u wybrzeży zachodniego Peloponezu. Według greckiego Instytutu Geodynamiki (GEIN) pierwsze trzęsienie miało siłę 4,0 stopnia w skali Richtera, drugie z kolei 5,7.
Epicentrum obydwu trzęsień znajdowało się na Morzu Jońskim, ok. 30 kilometrów od wybrzeża Peloponezu w pobliżu wysp Strofades. Wstrząsy były jednak odczuwalne na wyspach Zakintos i Kefalonii, a także w miejscowościach oddalonych o 200 kilometrów od Aten.
W rozmowie z portalem kathimerini.com profesor geologii i zarządzania katastrofami na Uniwersytecie w Atenach, Efthymios Lekkas, określił, że trzęsienie ziemi "wydaje się nie mieć wpływu na infrastrukturę budynków oraz na ludzi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzęsienie ziemi na Krecie. Tragiczny bilans wstrząsów na greckiej wyspie
- To powierzchniowe trzęsienie ziemi na greckim łuku, nie powinno mieć jednak większego wpływu na infrastrukturę budowlaną i bezpieczeństwo ludzi - stwierdził geolog Efthymis Lekkas.
- Mieszkańcy Peloponezu nie powinni się martwić. Siła jest zgodna z oczekiwaniami dla obszaru, na którym miało miejsce trzęsienie - zapewnił Athanasios Ganas, dyrektor ds. badań w greckim Instytucie Geodynamiki.
Patrole Straży Pożarnej są w trakcie ustaleń, czy nie doszło do ewentualnych uszkodzeń.
Grecja leży w regionie wysoce aktywnym sejsmicznie i trzęsienia ziemi są dość częste. Zdecydowana większość nie powoduje żadnych zniszczeń lub powoduje niewielkie szkody.