Turcja zablokowała transport z Polski. "Zagrożenie powstrzymane"
Główna Dyrekcja ds. Żywności i Kontroli w Turcji poinformowała, że uniemożliwiono wjazd do kraju wybranym produktom pochodzącym m.in. z Polski. Zablokowano transport ponad 20 tys. kilogramów jabłek.
W oficjalnym komunikacie podkreślono, że podczas kontroli przeprowadzanych na tureckich przejściach granicznych wykryto nieprawidłowości w niektórych partiach produktów, co skutkowało zablokowaniem ich importu.
Zagrożenie powstrzymane - zaznacza serwis gercekgundem.com, nawiązując do blokad produktów na granicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy Warszawy skomentowali wyniki wyborów
W związku z wykryciem szkodników oraz potencjalnego zagrożenia dla fitosanitarnego bezpieczeństwa kraju, produkty te nie zostały dopuszczone do obrotu i odesłano je z powrotem do krajów pochodzenia.
Turcja zablokowała produkty z innych państw
Serwis gercekgundem.com poinformował, że zablokowano transport produktów z czterech krajów:
- Polska: 20 160 kilogramów świeżych jabłek nie zostało dopuszczonych do wjazdu z powodu braku analizy ryzyka wystąpienia szkodników.
- Stany Zjednoczone: 19 510 kilogramów surowej bawełny, którą próbowano wprowadzić do Turcji przez port w Iskenderun, została cofnięta z powodu obecności resztek nasion.
- Włochy: 611 sztuk roślin ozdobnych, które miały trafić do Turcji przez granicę w Edirne, zostało odesłanych po wykryciu szkodników.
- Białoruś: po kontroli 78,08 metrów sześciennych drewna, stwierdzono obecność szkodnika.
Jak wyjaśniły tureckie służby, wszystkie działania podjęto w celu ochrony rodzimej produkcji rolniczej i leśnej oraz zapobieżenia rozprzestrzenianiu się obcych gatunków szkodników, które mogłyby zagrozić lokalnemu ekosystemowi.