Tusk pogrążony w smutku. "Nie zdążyłem mu tego powiedzieć"

554

Były premier przeżywa dramatyczne chwile po tym jak dowiedział się o śmierci krytyka sztuki i działacza "Solidarności" Andrzeja Osęki. Tusk wspomina, że książki autorstwa Osęki nauczył się na pamięć, więc z pewnością odegrała ona dużą rolę w jego dzieciństwie.

Tusk pogrążony w smutku. "Nie zdążyłem mu tego powiedzieć"
Donald Tusk w żałobie (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

W sobotę, 1 maja, w wieku 88 lat zmarł publicysta i krytyk sztuki Andrzej Osęka. Był związany m.in. z „Kulturą”, „Kulturą Niezależną” i „Gazetą Wyborczą”. Andrzej Osęka pisał przede wszystkim o sztuce współczesnej. Od 1980 r. należał do NSZZ „Solidarność”, w którym działał w Zespole ds. Kultury Regionu Mazowsze.

Był także współautorem książki "100 najsłynniejszych obrazów". Do tej książki odniósł się na Twitterze były premier Donald Tusk. Wspomina, że dostał ją w prezencie od ojca 50 lat temu i nauczył się jej na pamięć. Dodaje, że brał książkę ze sobą w każdą podróż.

Stała się dla mnie przewodnikiem na całe życie. Pan Andrzej odszedł, a ja nie zdążyłem mu tego powiedzieć - przyznaje Tusk.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Andrzej Osęka wydał kilkanaście książek o sztuce. Są to m.in. "Spojrzenie na sztukę", "100 najsłynniejszych obrazów", "Sztuka z dnia na dzień", "Współczesna rzeźba polska". Osęka pisał nie tylko o sztuce, ale też o jej powstawaniu i znaczeniu w życiu społecznym. Od prezydenta Bronisława Komorowskiego w 2011 Osęka dostał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić