Tyle lat mu grozi. Jest akt oskarżenia wobec Sebastian M.
Prokuratura w Katowicach skierowała akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. za wypadek na A1. Mężczyzna pozostaje w areszcie, a sprawa trafiła do sądu w Piotrkowie Trybunalskim.
Najważniejsze informacje
- Akt oskarżenia dotyczy wypadku na A1 z września 2023 r.
- Sebastian M. został sprowadzony do Polski z Emiratów Arabskich.
- Grozi mu do 8 lat więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r. W wyniku zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina.
W ubiegłym tygodniu – 10 lipca 2025 roku – prokurator I Wydziału Śledczego skierował do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. – przekazała prokurator Izabela Knapik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Sebastian M. pozostaje w areszcie, co sądy uznały za konieczne dla zabezpieczenia postępowania. Prokuratura wskazuje na obawę ucieczki oraz możliwość utrudniania śledztwa przez podejrzanego. Mężczyzna został sprowadzony do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie ukrywał się po wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącenie na przejściu. Piesza nie miała szans
W Dubaju został zatrzymany przez miejscową policję. Polska prokuratura wnioskowała o jego ekstradycję, co ostatecznie zostało uznane za dopuszczalne przez Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna został sprowadzony do Polski w maju 2025 r.
Zarzuty i możliwa kara
Sebastian M. usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego, za co grozi mu do 8 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy, a prokuratura nie ujawnia szczegółów jego wyjaśnień, podkreślając dobro postępowania.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła dwa postępowania związane z działaniami policji i prokuratury po wypadku. Oba śledztwa nie wykazały zaniedbań. Osobny wątek dotyczy ewentualnego ułatwienia przez osoby trzecie ucieczki Sebastianowi M.