Uderzenie fali tsunami. Pojawiło się nagranie z Hilo
W środę w nocy czasu polskiego u wybrzeży Półwyspu Kamczackiego (Rosja) wystąpiło potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8. Pokłosiem jest tsunami, którego fale dotarły już na Hawaje. Do sieci trafiło nagranie z Hilo.
Jednym z miejsc najbardziej dotkniętych skutkami tsunami jest Hilo na Hawajach. Tamtejsze służby odnotowały falę o wysokości 1,5 metra powyżej średniego poziomu morza.
Choć nie była to fala destrukcyjna, napłynęła podczas przypływu, co zwiększyło zagrożenie i siłę uderzenia. W wielu rejonach wyspy ogłoszono ewakuację mieszkańców z terenów przybrzeżnych, otwarto również schrony dla osób ewakuowanych - donosi CBS News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczne obrazy z Turcji. Kolejne pożary pochłonęły kraj
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać powódź wywołaną poprzez tsunami. Na krótkim filmiku możemy zaobserwować mnóstwo wody.
Zalania w Hilo na Hawajach po tym, jak uderzyły fale tsunami wywołane trzęsieniem ziemi o magnitudzie 8,8 u wybrzeży Kamczatki - napisał autor wpisu, do którego załączony został materiał wideo.
Hilo było wielokrotnie doświadczane przez tsunami
Hilo, położone nad zatoką o tej samej nazwie, od dziesięcioleci uważane jest za jedno z najbardziej narażonych na tsunami miejsc w Stanach Zjednoczonych.
W 1946 roku uderzyła tam fala o wysokości 14 metrów, zabijając ponad 90 osób. Kolejne katastrofalne tsunami nastąpiło w 1960 roku, niosąc śmierć 61 osobom.
Obecna sytuacja, choć poważna, nie przyniosła tragicznych skutków dzięki szybkiej reakcji służb, sprawnym systemom ostrzegania i współpracy mieszkańców z władzami.
Do tej pory nie odnotowano ofiar śmiertelnych ani poważnych zniszczeń, choć w wielu rejonach wystąpiły lokalne podtopienia i utrudnienia komunikacyjne - donosi CBS News.