Ujęcie z lasu. Pokazali "diabelskie palce"
Okratek australijski to jeden z najbardziej niezwykłych grzybów, jakie można spotkać w polskich lasach. Jest nazywany "diabelskimi palcami". Wszystko ze względu na charakterystyczny wygląd. Pojawił się w Nadleśnictwie Nowy Sącz. Nie jest jadalny, głównie z powodu nieprzyjemnego smaku i intensywnego zapachu.
Okratek australijski, znany także jako „diabelskie palce”, to grzyb, który coraz częściej pojawia się w polskich lasach. Jego obecność wzbudza sensację zarówno wśród miłośników przyrody, jak i osób, które przypadkiem natkną się na ten nietypowy okaz. Nazwa nie jest przypadkowa – grzyb wygląda naprawdę osobliwie i potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych grzybiarzy.
W Polsce okratek australijski należy do rzadkości, ale coraz częściej pojawiają się doniesienia o jego występowaniu w różnych regionach kraju. Znalezienie go to nie lada gratka dla każdego, kto interesuje się przyrodą i grzybami.
Zdjęcia z lasu opublikowało właśnie Nadleśnictwo Stary Sącz w Małopolsce. - Zawsze gdy pojawia się w leśnym runie, przykuwa nasz wzrok i wzbudza ciekawość. Ten niezwykły grzyb z rodziny sromotnikowatych wyróżnia się egzotycznym kształtem oraz… nieciekawym zapachem - napisano w podpisie fotografii w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ideał na wakacje. "Młodsza siostra Chorwacji"
Najbardziej charakterystyczną cechą okratka australijskiego jest jego wygląd. Grzyb wyrasta z ziemi w postaci kilku jaskrawoczerwonych, rozgałęzionych „palców”, które mogą przypominać macki lub pazury. To właśnie od tej formy pochodzi jego potoczna nazwa – „diabelskie palce".
Okratek australijski wyróżnia się nie tylko kształtem, ale także intensywną barwą. Jego „palce” są zwykle czerwone lub różowe, a powierzchnia pokryta jest śluzem. Dodatkowo grzyb wydziela bardzo specyficzny, nieprzyjemny zapach, który przypomina woń padliny. Ten aromat przyciąga owady, które pomagają w rozprzestrzenianiu zarodników grzyba.
Okratek australijski pochodzi z Australii, ale z czasem rozprzestrzenił się także na inne kontynenty. W Polsce pojawia się sporadycznie, głównie w lasach liściastych i mieszanych. Najczęściej można go spotkać w miejscach wilgotnych, bogatych w próchnicę. Przeważnie w Polsce rośnie od lipca do października.
Grzyb nie jest uznawany za jadalny, głównie ze względu na swój odpychający zapach i nieprzyjemny smak. Nie ma jednak doniesień o poważnych zatruciach po kontakcie z tym gatunkiem.