Ukraińcy schwytali setki rosyjskich żołnierzy. Oto co mówią o Putinie

Sytuacja w obwodzie kurskim staje się coraz bardziej dynamiczna. Tysiące mieszkańców decyduje się na ewakuację. Dziennikarze "The Washington Post" dotarli do więzienia w Ukrainie, gdzie przebywa co najmniej 250 rosyjskich jeńców. Ich relacje są szokujące.

SUMY OBLAST, UKRAINE - AUGUST 16: Ukrainian soldier shows the uniform of the Russian Cossack troops with the 'V' chevron, one of the symbols of the Russian invasion, which was found on street in Sudzha on August 16, 2024 in Sumy Oblast, Ukraine. The fighting in the Kursk Oblast began on August 6, 2024, when the Armed Forces of Ukraine crossed the Russian-Ukrainian border near the city of Sudzha and began to advance deep into Russian territory, and in a few days took control of dozens of settlements in Kursk region. (Photo by Taras Ibragimov/Suspilne Ukraine/JSC "UA:PBC"/Global Images Ukraine via Getty Images)Ukraińcy schwytali setki rosyjskich żołnierzy. Oto co mówią o Putinie
Źródło zdjęć: © GETTY | Global Images Ukraine
Jakub Artych

Przypomnijmy, że prezydent Władimir Putin nie patyczkuje się ze swoimi rodakami. Kilka dni temu kilkuset stawiających opór rosyjskich poborowych siłą wsadzono do samolotu i z Petersburga przewieziono do Kurska.

Według niezależnego ASTRA Press wojskowi otrzymali natychmiast uzbrojenie i zostali wysłani na front.

Prawdopodobnie są to osoby, które wyprowadzono z wojskowej wsi Kamenka pod Petersburgiem, gdzie stacjonuje 138. odrębna brygada strzelców zmotoryzowanych. Przetrzymywano tak co najmniej 500 mężczyzn, którzy odmówili walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie ponoszą straty pod Kurskiem. Zdjęcia satelitarne nie kłamią

Już tydzień temu głośno było o tym, że siły Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wzięły do ​​niewoli 102 żołnierzy 488. pułku strzelców zmotoryzowanych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i osławionego oddziału "Achmat" Ramzana Kadyrowa.

Rosjanie w ukraińskim więzieniu. Ujawnili szczegóły

Dziennikarze "The Washington Post" dotarli do więzienia w Ukrainie, gdzie przebywa co najmniej 250 rosyjskich jeńców. Ich relacje są szokujące.

Nie chcieliśmy w żaden sposób walczyć. Putin obiecał nam, że w ogóle nie weźmiemy udziału w działaniach wojennych. Ale coś poszło nie tak - podkreślał jeden z żołnierzy.

Dziennikarze odwiedzili więzienie, w którym przetrzymywani są rosyjscy jeńcy. Przez ten obóz jeniecki w ciągu ostatnich 10 dni przeszło 320 rosyjskich żołnierzy, z których tylko około 20 procent to żołnierze kontraktowi.

Rozmawiali z nami, opowiadali swoje historie i słuchali naszych - opowiedział jeden z rosyjskich jeńców. - Kiedy przestali jechać, żołnierz zaproponował, że pozwoli mi zadzwonić do mamy, która pracuje w sklepie spożywczym w Rosji - dodał.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2