Uratowali go w Charkowie i... został "strażakiem"! Wymowne imię

Ta historia chwyci za serce nawet największych twardzieli. Strażacy z Charkowa uratowali szczeniaka z pożaru po rosyjskim ostrzale. Po namyśle postanowili "wcielić go do służby". Pies został nazwany... Bayraktar.

Uratowali go w Charkowie i... został "strażakiem"! Wymowne imię
Uratowany piesek został ze strażakami (Twitter, DSNS.GOV.UA)

Ukraińcy po raz kolejny udowodnili światu, jak wielkie mają serca. W jednym z płonących domów w Charkowie strażacy usuwający skutki rosyjskich ostrzałów znaleźli małego szczeniaczka. Uratowali go z płomieni i zabrali ze sobą do remizy.

Ukraina: Uratowany pies został "strażakiem"

Piesek zamieszkał na stałe w budynku straży pożarnej i dostał wymowne imię - Bayraktar. Tak nazywa się turecki dron uderzeniowy, który już wielokrotnie przysłużył się ukraińskim żołnierzom w walce z siłami rosyjskimi. Ratownicy zdrobniale nazywają czworonoga "Baj".

Szczeniak otrzymał piękną budę i od blisko dwóch miesięcy "dyżuruje" wraz ze swoimi wybawicielami. Jak informuje Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w mediach społecznościowych, kudłaty członek straży okazał się nie tylko wiernym towarzyszem, ale także dobrym ochroniarzem. Za każdym razem głośno eskortuje strażaków i radośnie wita ich, gdy wracają do pracy.

Od czasu przybycia do remizy pies cieszy się dobrym zdrowiem i przybiera na wadze. Szczególnie upodobał sobie kiełbaski, a w wolnym czasie zajmuje się... żuciem butów strażaków. O nowych przyzwyczajeniach Bayraktara pisze ukraiński portal focus.ua.

Bayraktar nie ma jeszcze tytułu i munduru, ale za swoją służbę otrzymuje codziennie pensję w postaci różnych przysmaków - zaznacza na Telegramie "DSNS".
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić