Uszkodzenie nitek Nord Stream. Amerykanie podsłuchali rozmowy Rosjan

Część zachodnich urzędników wysokiego szczebla ma wątpliwości, czy za atakami na rurociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 stoi Kreml. Amerykanie powołują się przy tym na przechwyconą komunikację rosyjskich dowódców. Jednak dla wielu innych oficjeli Rosja jest głównym podejrzanym choćby ze względu na jej działania w Ukrainie.

 Wycieku gazu z gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim 28 września 2022 r.
Źródło zdjęć: © Getty images

Niedługo po atakach kilku ważnych polityków ze Stanów Zjednoczonych i Europy sugerowało, że to Rosja uszkodziła rurociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2. W tej grupie byli tym minister energii USA Jennifer Granholm czy niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

"Washington Post" o atakach na Nord Stream. "Brak dowodów"

Dziennikarze "Washington Post" przez kilka tygodni rozmawiali z 24 urzędnikami wysokiego szczebla, przedstawicielami dyplomatycznymi oraz pracownikami wywiadu. Wszyscy zgadzają się co do jednego. – W tym momencie nie ma dowodów na to, że Rosja stała za sabotażem – powiedział "Washington Post" jeden z europejskich urzędników .

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalsza kontrofensywa Ukrainy. Gen. Różański o celach strategicznych

Część oficjeli wprost wątpi w to, że Kreml odpowiada za uszkodzenie rurociągów, jednak inni uważają Rosjan za głównych podejrzanych, częściowo ze względu na ich działania w Ukrainie: bombardowania cywilnej infrastruktury i "skłonność do niekonwencjonalnych działań wojennych". Kreml miał też wiarygodny motyw:

Atakując Nord Stream 1 i 2, które nie generowały żadnych dochodów, Rosja pokazała, że rurociągi, kable i inna podmorska infrastruktura są podatne na ataki i że kraje, które wspierają Ukrainę, ryzykują zapłacenie strasznej ceny – zaznaczają dziennikarze "WP".

Uszkodzone części rurociągów leżą w wyłącznych strefach ekonomicznych Szwecji i Danii. Minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto stwierdził niedawno, że za atakami musiało stać państwo, wnioskując z ogromnej ilości materiałów wybuchowych, których użyli sprawcy.

Przeciwko tezie o rosyjskiej odpowiedzialności przemawiają jednak dane wywiadowcze. Amerykańscy urzędnicy podkreślają, że rutynowo przechwytują komunikację rosyjskich urzędników i sił wojskowych. Tak mogli np. z dość dużą dokładnością przewidzieć inwazję Rosji na Ukrainę. Jednak w przypadku ataków na NS1 i NS2 nie przechwycono do tej pory żadnej komunikacji, w której Rosjanie dyskutowali o nich w sposób sugerujący ich odpowiedzialność.

Jak dotąd analitycy nie słyszeli ani nie czytali oświadczeń ze strony rosyjskiej przypisujących sobie zasługi lub sugerujących, że próbują ukryć swój udział – powiedzieli urzędnicy, do których dotarła amerykańska gazeta.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"