Uznany historyk o nowym papieżu. "Nie musi"
Nowo wybrany papież Leon XIV, znany wcześniej jako kardynał Robert Prevost, może wprowadzić nowe podejście do papieskiej posługi. Historyk Jose de Carvalho wskazuje, że kard. Prevost "wcale nie musi naśladować swoich poprzedników".
Najważniejsze informacje
- Kardynał Robert Prevost został wybrany na nowego papieża, przyjmując imię Leon XIV.
- Historyk Jose de Carvalho podkreśla, że nowy papież nie musi naśladować swoich poprzedników.
- Leon XIV może stanąć przed różnorodnymi wyzwaniami, które niekoniecznie będą związane z gospodarką.
Kardynał Robert Prevost, wybrany na nowego papieża, przyjął imię Leon XIV. Jego pontyfikat może różnić się od poprzedników, co podkreśla portugalski historyk Jose de Carvalho. Zwraca on uwagę, że każdy papież działa w innej epoce i napotyka różne wyzwania.
W ostatnich dniach, czyli już podczas konklawe w mediach nastąpił wysyp "specjalistów od wszystkiego" snujących wizje na temat przyszłości Kościoła. Część z nich po wyborze kardynała Prevosta próbowała zdefiniować główne cele jego pontyfikatu zanim jeszcze się on rozpoczął, a sam papież się nad nimi zastanowił - stwierdził Carvalho, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Niektórzy obserwatorzy spodziewają się, że Leon XIV może naśladować Leona XIII, który znany był z zainteresowania światem pracy. Carvalho uważa jednak, że takie porównania są zbyt uproszczone. Nowy papież może skupić się na innych aspektach społecznego nauczania Kościoła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwrócił uwagę na nowego papieża. "Charakterystyczna postać"
Jak zauważa historyk, nowy papież wcale nie musi podążać śladami poprzednich papieży.
Wcale nie musi naśladować swoich poprzedników, bo każdy z papieży żyje w innej epoce, a kierowany przez niego Kościół napotyka na swojej drodze odmienne wyzwania — ocenił.
Reakcje i oczekiwania
Jose de Carvalho przestrzega przed próbami zaszufladkowania Leona XIV. Podkreśla, że nowy papież może zająć się różnorodnymi kwestiami, które nie muszą koncentrować się na zagadnieniach gospodarczych.
To może być pontyfikat inny od pozostałych, bo wyzwania stojące przed światem i przed Kościołem są bardzo różnorodne i coraz szybciej się zmieniają - mówi Carvalho.
Historyk przypomina, że każdy papież w jakiś sposób odnosił się do wyzwań swojej epoki. Leon XIV może czerpać z bogatego społecznego nauczania Kościoła, podobnie jak jego poprzednicy, w tym Jan Paweł II, który poświęcił wiele uwagi zagadnieniom pracy.
Przyszłość pontyfikatu Leona XIV pozostaje otwarta. Jose de Carvalho spodziewa się, że nowy papież nie pozostanie obojętny na niesprawiedliwości społeczne i będzie piętnował przejawy drapieżnego liberalizmu gospodarczego.