Tragedia w studiu anime. Nie żyje 36 osób. Nowe informacje

Japońska policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o podpalenie studia anime w Kioto. Do pożaru doszło w lipcu 2019 roku. Zginęło wtedy 36 osób.

Shinji Aoba został aresztowany za podpalenie studia anime w Kioto.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aldona Brauła

Japońska policja aresztowała w środę mężczyznę podejrzanego o podpalenie studia anime w Kioto. Domniemany sprawca do tej pory przebywał pod opieką lekarzy i dochodził do siebie po pożarze. Doznał rozległych oparzeń całego ciała.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Aresztowany to 42-letni Shinji Aoba. Nakaz zatrzymania wydano już 10 miesięcy temu, ale ze względu na stan zdrowia podejrzanego, trzeba było zaczekać. Za dodatkowym opóźnieniem stała też epidemia koronawirusa.

Aoba został oskarżony o morderstwo i podpalenie. 18 lipca miał wtargnąć do studia Kyoto Animation i podłożyć ogień. Atak, w wyniku którego zginęło 36 osób, zszokował Japonię i wywołał falę żalu i smutku wśród fanów anime na całym świecie.

Zobacz także: Dziejesiewkulturze: fani nawołują do bojkotu nowego filmu Netfliksa

Według zeznań świadków Aoba był widziany tego dnia z materiałami łatwopalnymi. Miał przybyć do studia z dwoma pojemnikami pełnymi przezroczystej cieczy, a następnie podpalić je zapalniczką.

W czasie ataku w pracy przebywało około 70 osób. Kilka z nich zdecydowało się na ucieczkę przez okna skacząc z drugiego i trzeciego piętra. Niektórzy próbowali uciec na dach. Większość ofiar zmarła od zatrucia tlenkiem węgla.

Aoba doznał poważnych poparzeń twarzy, tułowia i kończyn. Przez kilka tygodni był nieprzytomny. Podobno nadal nie może chodzić ani jeść się bez pomocy. Według nieoficjalnych doniesień przyznał się do winy i powiedział, że podłożył ogień ponieważ myślał, że „(studio animacji z Kioto) kradło cudze powieści”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę