W szkolnej toalecie usunięto drzwi. Prawnik: Niedopuszczalne

Ta sprawa mocno oburzyła uczniów. W sieci napisali, że w ich liceum - zlokalizowanym na osiedlu Sobieskiego w Poznaniu (woj. wielkopolskie) -wymontowano drzwi w męskiej łazience. Skarżyli się na brak prywatności. Teraz głośny temat skomentował znany z TikToka prawnik, Marcin Kruszewski.

W szkolnej toalecie usunięto drzwi. Prawnik mówi o łamaniu praw uczniów. W szkolnej toalecie usunięto drzwi. Prawnik mówi o prawach uczniów.
Źródło zdjęć: © TikTok | Screen z @prawomarcina

Sprawa nabrała rozgłosu 14 listopada br. Portal epoznan.pl skontaktował się z przedstawicielami Zespołu Szkół Zakonu Pijarów. Sekretariat w odpowiedzi na zarzuty uczniów (nt. łamania prywatności) podawał, że ta decyzja wiązała się tylko i wyłącznie z ich bezpieczeństwem. Wskazywał na "częściowo prawdziwe" informacje, płynące z ust uczniów.

Nie zostały wymontowane drzwi, a zostało zdjęte skrzydło drzwi i nie w toalecie w liceum, a w toaletach dzielonych przez chłopców ze starszych klas szkoły podstawowej i liceum. Mowa tu o głównych drzwiach, do korytarzyka prowadzącego do pomieszczeń sanitarnych - pisał sekretariat szkoły dla epoznan.pl.

Jednocześnie sekretariat dodał dla epoznan.pl, że "każda z kabin ma niezależne, zamykane drzwi, które pozostają na swoim miejscu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Edukacja potrzebuje inwestycji i dialogu. "Edtech w Polsce. Trendbook 2023"

W szkolnej toalecie usunięto drzwi. Prawnik mówi o "niedopuszczalnym postępowaniu"

Teraz sprawę na tapet wziął znany z TikToka prawnik - Marcin Kruszewski.

"(...) takie postępowanie jest niedopuszczalne. Konstytucja chroni nie tylko niezbywalną godność uczniów (art. 30 Konstytucji), która jest źródłem wszystkich innych praw, ale chroni też prawo do prywatności (art. 47 Konstytucji). Jeżeli zewnętrzne skrzydło wyjęto, to nauczyciel może zaglądać do środka - mówił Marcin Kruszewski.

W jasny sposób narusza to dobra osobiste uczniów (art. 23 i 24 kodeksu cywilnego), nie zdziwiłbym się, gdyby któryś uczeń poszedł do sądu i wygrał, dostając odszkodowanie - skwitował.

Filmik podobał się użytkownikom sieci. Był licznie komentowany. "U mnie dawno wyjęli" - pisała jedna osoba. "Mi kiedyś nauczyciel wspiął się po drzwiach i zajrzał mi od góry, bo myślał, że paliłem..." - żalił się inny internauta. "Mój kolega chodzi do tej szkoły, już zamontowali" - informował następny.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Miała 59 lat
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Miała 59 lat