W takim stanie wsiadła za kierownicę. Miała problem z utrzymaniem równowagi
Policjant z Ostrołęki zauważył samochód, którego kierująca wykonywała podejrzane manewry na drodze. Gdy funkcjonariusz zatrzymał auto, okazało się, że 26-latka miała problem z utrzymaniem równowagi, w dodatku nie można z nią było nawiązać logicznego kontaktu. Kobieta wsiadła za kierownicę, będąc pod wpływem narkotyków.
W czwartek, 28 sierpnia, w dniu wolnym od pracy, policjant z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego zauważył osobowego opla, którego kierująca wykonywała niebezpieczne manewry na drodze. Gdy funkcjonariusz zatrzymał pojazd, kobieta wysiadła, pozostawiając auto z włączonym silnikiem. Okazało się też, że miała problem z utrzymaniem równowagi i logicznym kontaktem.
Policjant uniemożliwił młodej kobiecie dalszą jazdę, wyjmując kluczyki ze stacyjki i o wszystkim poinformował dyżurnego ostrołęckich policjantów, który skierował na miejsce patrol.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Wsiadła za kierownicę po narkotykach
"Policjanci, którzy przyjechali na miejsce poddali 26-letnią mieszkankę województwa podlaskiego badaniu trzeźwości. Była trzeźwa. Jednak widząc zachowanie kierującej, została ona przebadana testem narkotykowym, który w jej organizmie wykazał amfetaminę" - poinformował nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik ostrołęckiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zatrzymali 26-latce prawo jazdy. Od kobiety została także pobrana krew do badań. 26-latka wkrótce odpowie za swoje czyny przed sądem.
Pamiętajmy, że jazda pod wpływem alkoholu, bądź środków odurzających, bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy, czy jest to samochód, czy jednoślad, niesie za sobą ogromne niebezpieczeństwo i jest przyczyną wielu ludzkich dramatów - przypominają policjanci.
Źródło: policja.pl, TVN24