Znaleźli to w piwnicy w Wałbrzychu. Prezydent aż zwołał konferencję

Podczas prac remontowych w jednej z kamienic w Wałbrzychu odkryto kilkadziesiąt skrzyń, które były zamurowane przez niemal 80 lat w piwnicy. W środku ukryto m.in. porcelanę, szkło, książki, dokumenty, albumy ze zdjęciami i ubrania. Gdzie trafi teraz "skarb Wałbrzycha"?

.Niezwykłe odkrycie w piwnicy w Wałbrzychu.
Źródło zdjęć: © Facebook

O niezwykłym odkryciu poinformował prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. "Przedwojenny Wałbrzych odkrywa swoje tajemnice. W jednej z kamienic na Starym Zdroju firma realizująca remont na zlecenie wspólnoty mieszkaniowej dokonała bardzo ciekawego odkrycia. Zamurowana i zabezpieczona piwnica, a w niej dobytek przedwojennych mieszkańców naszego miasta" - poinformował w mediach społecznościowych.

Co znaleziono w środku kuferków?

Skrzynie, walizki, książki, dokumenty, porcelana i inne przedmioty codziennego użytku czekały prawie 80 lat na swoje odkrycie. Zawartość piwnicy została zabezpieczona przez pracowników Muzeum Porcelany w Wałbrzychu, którzy zajmą się także ewidencją znaleziska - informował prezydent Wałbrzycha dwa tygodnie temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złota moneta odkryta na polu w Anglii. Historyczny skarb sprzedany za fortunę

W poniedziałek 28 listopada odbyła się specjalna konferencja prasowa, podczas której zawartość 70 pakunków ujrzało święto dzienne. "Porcelana, dokumenty, zdjęcia, zabawki, ubrania, buty i wiele innych przedmiotów życia codziennego czekało ponad 77 lat na odkrycie. Trzy zamknięte metalowe skrzynie czekają jeszcze na sprawdzenie pod względem bezpieczeństwa" - przekazał prezydent miasta.

Jak poinformował Roman Szełemej to minister kultury zdecyduje, gdzie trafi wałbrzyski skarb. Prezydent ma jednak nadzieję, że większość znalezionych rzeczy pozostanie na terenie miasta.

Wiele wskazuje na to, że jakieś przedmioty mogą trafić do muzeum w Ziębicach, coś do Archiwum Państwowego, do IPN, a dużo do Muzeum Porcelany w Wałbrzychu – mówił Janusz Gołaszewski z Archiwum Państwowego we Wrocławiu w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę