Ważna deklaracja prezydenta Tajwanu. Chcą pokoju, ale szykują się na wojnę
Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował we wtorek, że będzie dążył do pokoju z Chinami. To nie oznacza, że Tajwan przestanie się zbroić. Zapewnił, że Tajpej jest gotowe na wymianę handlową i współpracę z Pekinem, jeśli będą opierać się na wzajemnych szacunku.
Najważniejsze informacje
- Prezydent Tajwanu, Lai Ching-te, dąży do dialogu z Chinami.
- Tajwan wzmacnia swoją obronność w obliczu napięć z Pekinem.
- Lai zapowiada utworzenie funduszu wspierającego gospodarkę technologiczną.
Prezydent Tajwanu, Lai Ching-te, zadeklarował chęć prowadzenia dialogu z Chinami, podkreślając jednocześnie konieczność wzmacniania obronności wyspy. Lai zaznaczył, że Tajpej jest gotowe na współpracę handlową z Pekinem, o ile będzie ona oparta na wzajemnym poszanowaniu.
Lai podkreślił, że przygotowanie do wojny jest najlepszym sposobem na jej uniknięcie. - "Ja również jestem oddany pokojowi, ponieważ pokój jest bezcenny, a wojna nie ma zwycięzców" - powiedział prezydent Tajwanu, cytowany przez Polską Agencję Prasową. Dodał, że Tajwan musi dbać o własne bezpieczeństwo, bo "jeśli chodzi o dążenie do pokoju, nie można mieć marzeń ani iluzji".
Lai nie uznaje chińskich roszczeń do zwierzchnictwa nad Tajwanem, który posiada demokratyczne władze. Władze w Pekinie określają go mianem "separatysty". W zeszłym tygodniu chińskie ministerstwo obrony nazwało Laia "inicjatorem kryzysu w Cieśninie Tajwańskiej", zarzucając mu eskalację napięć i konfrontacji między oboma stronami oraz destabilizowanie pokoju i porządku w regionie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajwan reaguje. Chiński lotniskowiec zauważony
Reakcje Pekinu
Chiny oskarżają Laia o zwiększanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej. Pekin nie wyklucza użycia siły w celu przejęcia kontroli nad Tajwanem, co spotyka się z oporem zarówno ze strony rządu, jak i społeczeństwa wyspy.
Prezydent Tajwanu zapowiedział utworzenie państwowego funduszu majątkowego, który ma wspierać gospodarkę skoncentrowaną na nowoczesnych technologiach. To krok w kierunku wzmocnienia pozycji Tajwanu na arenie międzynarodowej.
Władze w Tajpej obawiają się, że Pekin może zorganizować kolejne manewry wojskowe, co zwiększa napięcia w regionie. Czy Tajwan i Chiny znajdą wspólną drogę do pokoju, czy też napięcia będą narastać?