Weszła do Biedronki. Wykonała dwa zdjęcia. "Oszołomiło mnie"

Czerwiec to czas idealny dla miłośników owoców. Jedna z naszych czytelniczek wybrała się do Biedronki, by kupić maliny i borówki. - Weszłam i oszołomiło mnie. One wyglądały na spleśniałe, w środku były muszki - mówi o2.pl pani Mariola. Poprosiliśmy sieć o komentarz do sprawy.

Zdjęcia owoców z Biedronki.Zdjęcia owoców z Biedronki.
Źródło zdjęć: © o2.pl
Mateusz Kaluga

Wiele osób nie wyobraża sobie okresu wiosennego i letniego bez codziennej dawki owoców. Mamy już w sprzedaży m.in. truskawki i czereśnie.

Nasza czytelniczka, pani Mariola, wybrała się na zakupy do Biedronki, ponieważ miała ochotę na maliny i borówki, których w tym sezonie jeszcze nie jadła. Zakupy robiła w markecie w miejscowości Iłowo (woj. warmińsko - mazurskie).

Weszłam do sklepu i wręcz oszołomiło mnie. Maliny i borówki wyglądały na spleśniałe. Były obite i nie wyglądały apetycznie. Na malinach był jakiś biały nalot, dodatkowo w pudełku latały muszki. Z zakupów zrezygnowałam, bo mnie od razu odrzuciło - mówi o2.pl pani Mariola.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chrupiące liście botwinki i potrawka do kaszy. Obiad bez mięsa nie tylko na piątek

Poprosiliśmy o wyjaśnienie biuro prasowe Biedronki. W odpowiedzi Agnieszka Ludwińska, przedstawicielka sieci, zapewniła o tym, że podobne zgłoszenia traktowane są bardzo poważnie.

Sytuacja, która miała miejsce we wskazanej placówce, była efektem przeoczenia pracownika podczas rutynowych weryfikacji produktów świeżych - przekonuje o2.pl Agnieszka Ludwińska.

Kierownik sklepu w Iłowie przeprowadził weryfikację stanu świeżości produktów na wskazanym stoisku. Została również przeprowadzona rozmowa z odpowiednim personelem. Zwrócono uwagę na kwestie związane z kontrolą jakości oraz zasadami prawidłowego przechowywania i ekspozycji owoców, szczególnie tych ultraświeżych. Zobowiązano zespół w Iłowie "do wzmożonej staranności".

Przy znacznych wahaniach temperatur, jakie obserwowaliśmy w ostatnich dniach, proces psucia się tych owoców znacznie przyspiesza. Ze względu na skalę działalności naszej sieci, obsługującej codziennie miliony klientów i przechowującej setki tysięcy produktów, sporadycznie mogą zdarzyć się takie sytuacje - czytamy w komunikacie.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala