Weszła na komisariat w Gdańsku z dzieckiem na rękach. Powiedziała, że je zabiła

11

Do tragicznego wydarzenia doszło w czwartek około godziny 19. Na komisariat w Gdańsku weszła kobieta z martwym niemowlakiem na rękach. Dyżurnemu policjantowi miała przyznać, że przed chwilą zabiła dwumiesięczną córkę.

Weszła na komisariat w Gdańsku z dzieckiem na rękach. Powiedziała, że je zabiła
D z i e c k o n i e ż y j e (Getty Images)

Policja natychmiast wezwała karetkę. Niestety, lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon dziecka.

Tragedia w Gdańsku. Nie żyje dwumiesięczne dziecko

Jak wynika z informacji portalu TVN24, nie wiadomo, jak była przyczyna śmierci dwumiesięcznej dziewczynki. Na ciele dziecka nie znaleziono żadnych ran, w piątek rano, 25 czerwca została przeprowadzona sekcja zwłok.

Prokuratura ma poznać wyniki sekcji jeszcze dziś. Z informacji, które udało się ustalić portalowi, wynika, że matka dziewczynki była trzeźwa, a dziecko wyglądała na zadbane. Kobieta powiedziała policji, że udusiła córkę.

Jak wiadomo kobieta, która wczoraj weszła na gdański komisariat, została zatrzymana. Lekarze mają ocenić jej stan psychiczny i fizyczny.

Zobacz także: Śmierć księcia Romana Sanguszki. Tak bolszewicy mordowali polskie elity
Autor: JS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić