Natalia Bogucka| 

Weszli do mieszkania w Wejherowie. Niesamowite odkrycie

188

50-letni mieszkaniec woj. pomorskiego miał w domu nielegalną kolekcję cennych przedmiotów. Posiadał m.in. miecz z epoki brązu, kule armatnie, sztylet, szable i starodruki. Wpadł w ręce policji, gdy próbował sprzedać zabytki na aukcji.

Weszli do mieszkania w Wejherowie. Niesamowite odkrycie
Odkrycia dokonano w Wejherowie. (Wikimedia Commons, Policja)

Na jednym z portali aukcyjnych pojawiło się ogłoszenie dotyczące sprzedaży akinakesa scytyjskiego oraz pieczęci. Sprzedawca napisał, że zabytkowy miecz pochodzi z epoki brązu i został znaleziony w okolicach Chotyńca na Podkarpaciu.

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Rzeszowie przekazał informację o ogłoszeniu policji. Mundurowi ustalili, że zabytkowe przedmioty mógł posiadać 50-letni mieszkaniec Wejherowa.

Kule armatnie, miecze i starodruki. Pokaźna kolekcja 50-latka z Wejherowa

W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty, które oferował do sprzedaży. Dodatkowo odnaleźli m.in. kule armatnie i sztylet pochodzące z XVI wieku oraz bagnety, szable, miecze i starodruki.

Zgodnie z polskim prawem zabytki i stanowiska archeologiczne podlegają ochronie. Przedmioty zabytkowe powinny być przekazane do odpowiednich instytucji - podkreśla policja.

Mężczyzna został przesłuchany. Wykonano również oględziny przedmiotów. Jeśli biegły potwierdzi, że są to zabytki archeologiczny, mężczyzna odpowie naruszenie przepisów wynikających z ustawy o ochronie zabytków. Sprawą zajmuje się policja w Wejherowie pod nadzorem prokuratury.

Zobacz także: Odkrycie w Pilicy. Zabytki mają ponad 2500 lat

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić