aktualizacja 

Była wypełniona po brzegi. Nagranie z willi rosyjskiego oligarchy

W poniedziałek squattersi weszli do londyńskiego apartamentu rosyjskiego oligarchy. Na zewnętrznych ścianach wywiesili flagę Ukrainy oraz transparenty z hasłami potępiającymi rosyjską inwazję. Dzień później media obiegło nagranie z wnętrza luksusowej rezydencji. Pomieszczenia wypełnione są po brzegi meblami i dziełami sztuki wartymi fortunę.

Była wypełniona po brzegi. Nagranie z willi rosyjskiego oligarchy
W sieci pojawiło się wideo z wnętrza rezydencji rosyjskiego oligarchy (Getty Images, YouTube)

14 marca w mediach na całym świecie zrobiło się głośno o akcji zainicjowanej przez londyńskich squattersów. Grupa przejęła wartą 25 mln funtów rezydencję przy Belgrave Square, należącą rzekomo do rosyjskiego miliardera Olega Dieripaski.

Dieripaska jest przyjacielem Władimira Putina, swego czasu był najbogatszym człowiekiem w Rosji. Z powodu powiązań z reżimem rosyjskiego dyktatora oligarcha został objęty brytyjskimi sankcjami. Polegają one m.in. na zamrożeniu jego aktywów w Wielkiej Brytanii i zakazie wjazdu do tego kraju.

Squattersi na froncie luksusowego apartamentu wywiesili ukraińskie flagi oraz transparenty z napisami "Posiadłość została wyzwolona" i "Putin idź się pier...". Policjanci usiłowali ich stamtąd usunąć. W poniedziałek wieczorem policja metropolitarna poinformowała na Twitterze, że aresztowała osiem osób powiązanych z zajęciem rezydencji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nagranie z wnętrza apartamentu

We wtorek w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z wnętrza rezydencji, które squattersi zdążyli zarejestrować, zanim zostali zatrzymani przez policję. Na wideo możemy zobaczyć kilka pomieszczeń apartamentu.

To, co od razu rzuca się w oczy to oczywiste bogactwo. Rezydencja jest kilkupiętrowa i bardzo przestrzenna. Wystrój łączy w sobie nowoczesność oraz styl klasyczny. Z sufitów zwisają kryształowe żyrandole, na ścianach wiszą drogocenne dzieła sztuki, w tym m.in. obraz prawdopodobnie autorstwa Franza Roubauda o szacunkowej wartości ok. 60 tys. funtów.

W jednym z pomieszczeń z dużym świetlikiem stoi piękny, olbrzymi fortepian. - Jest to prawdopodobnie odrestaurowany Bösendorfer z lat 80. XIX wieku, wart ponad 60 tys. funtów - powiedział Damon Burrows z firmy "Markson Pianos", cytowany przez "Daily Mail".

W sąsiednim pokoju widać z kolei interesującą rzeźbę, według ustaleń "Daily Mail" autorstwa brytyjskiej artystki Barbary Hepworth, wartą... 1,5 mln funtów. Nawet stół jadalny wart jest małą fortunę - wszystko wskazuje na to, że to mebel z ekskluzywnego sklepu Linley, kosztujący około 50 tys. funtów.

Zobacz także: To nie koniec sankcji wobec Rosji? Rzecznik MSZ: Te rzeczy są bardzo mocno na stole
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić