Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wielki przekręt. Szokujące odkrycie w lesie

144

Kryminalni z Inowrocławia odkryli w lesie pod Gniewkowem (woj. kujawsko-pomorskie) "lewy warsztat". Trafiały tam kradzione samochody z Polski i Niemiec. Trwa śledztwo w tej sprawie.

Wielki przekręt. Szokujące odkrycie w lesie
"Lewy warsztat" w lesie (Policja)

Inowrocławscy policjanci otrzymali sygnał, że w lesie pod Gniewkowem mogą znajdować się kradzione samochody. W związku z tym zajęli się przeczesywaniem tego terenu. W końcu odkryli tam pomieszczenia zaadoptowane m.in. na warsztat samochodowy.

Nie był to jednak warsztat naprawczy, a miejsce, w którym policjanci ujawnili samochody w trakcie rozbiórki i liczne części samochodowe. W "dziupli" policjanci zabezpieczyli cztery samochody: BMW, audi i dwa fordy oraz sporo części samochodowych - czytamy na stronie internetowej policja.pl.

Dwa z tych pojazdów zostały skradzione na terenie Niemiec, a dwa pozostałe - w Polsce. W "lewym warsztacie" znaleziono też części pochodzące od skradzionych aut.

Do sprawy wtedy został zatrzymany właściciel posesji, który zajmował się rozbiórką pojazdów, jak twierdził "z zamiłowania". Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów dotyczących umyślnego paserstwa polegającego na ukrywaniu pojazdów, podzespołów i ich elementów, które pochodziły z przestępstwa. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, ma też zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli mężczyźnie dwa pojazdy. Z uwagi na mienie znacznej wartości kara wobec podejrzanego się zaostrza. Może spodziewać się nawet 10 lat więzienia - relacjonują mundurowi.

Nowe informacje ws. "lewego interesu"

Kilka dni temu kryminalni otrzymali nowe informacje o jeszcze dwóch miejscach na terenie gminy Gniewkowo, gdzie miały być ukryte podzespoły samochodowe pochodzące z przestępstwa

W wytypowanych miejscach policjanci przeszukali pomieszczenia gospodarcze. Rzeczywiście zabezpieczyli tam liczne podzespoły samochodowe oraz części i tablice rejestracyjne. Kryminalni ustalili, że cały ten asortyment pochodzi od utraconych w Polsce i na terenie Niemiec samochodów. Śledztwo w tej sprawie trwa nadal i ma charakter rozwojowy - informuje policja.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tak Elon Musk potraktował swojego syna. Wideo stało się wiralem
To zdjęcie Trumpa wisi w Białym Domu. Widzą je światowi przywódcy
Kim Dzong Un zdecydował. Tych drużyn w Korei Północnej nie zobaczą
Nagrali bulwersujące zachowanie kierowcy. "Volkswagen, który został pieszym"
Raport ONZ nie zostawia złudzeń. Rosyjskie drony zagrożeniem dla cywilów
Zastrzeliła trzy córki i zadzwoniła na policję. Ujawniono, co powiedziała
Górale załamują ręce. Pustki w Zakopanem
Nagle wyłoniły się z wody. Mieszkaniec Nowego Jorku wszystko nagrał
Ferrari dosłownie przefrunęło obok przechodnia i uderzyło w dom
Wielką Brytanię dotknęła plaga chorób. Ludzie umierają na korytarzach
W Brazylii urodził się niedźwiedź polarny. To pierwszy taki przypadek
Nie żyje Bogdan Grzeszczak. Aktor miał 63 lata
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić