Wjechał motocyklem w bok samochodu. Wstał, otrzepał się i uciekł z miejsca wypadku
W Wielkiej Brytanii motocyklista wjechał na skrzyżowaniu w jadący prawidłowo samochód. Zaraz po wypadku wstał, wsiadł na motor i uciekł się z miejsca zdarzenia. Wszystko zarejestrowała kamera zamontowana w innym aucie.
W Durham w Anglii doszło do nietypowego wypadku. Grupa motocyklistów przejeżdżała na czerwonym świetle przez skrzyżowanie. Kiedy kierująca białym volkswagenem golfem kobieta zatrzymała się, żeby przepuścić jadących nieprawidłowo motocyklistów, jeden z nich wjechał w bok jej pojazdu.
Kierująca samochodem kobieta miała zielone światło. Kiedy zobaczyła, że tuż przed nią śmignął motocykl, zatrzymała się. Chciała ustąpić wymuszającym pierwszeństwo motocyklom. Niestety jeden z kierowców nie spodziewał się takiego manewru i wjechał prosto w stojący samochód.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Motocyklista uciekł z miejsca zdarzenia
Kierująca autem natychmiast wyskoczyła z samochodu pomóc ofierze wypadku. Ta jednak nie chciała jakiekolwiek pomocy. Mężczyzna złapał motocykl i uciekł na nim z miejsca zdarzenia.
Brytyjska policja poszukuje sprawcy kolizji. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Chcą zidentyfikować wszystkich łamiących przepisy motocyklistów.
Czytaj też: