"Wjechał we mnie z zabójczą prędkością". Dramat na nartach

Na popularnym profilu "Tatromaniak" opublikowano historię kolejnej poszkodowanej turystki. Tym razem do wypadku doszło na stoku w Kotelnicy Białczańskiej. "Narciarz około 45 lat, wjechał we mnie z zabójczą prędkością. Ja stałam, on jechał na krechę" - opisuje kobieta, która ma złamaną kość ramienną i łokciową z przemieszczeniem.

."Wjechał we mnie z zabójczą prędkością". Dramat na nartach
Źródło zdjęć: © Facebook, Tatromaniak

Poszkodowana kobieta, w którą wjechał narciarz zgłosiła już sprawę na policję. Do wypadku doszło przed świętami, 21 grudnia.

Bardzo proszę o pomoc, może ktoś widział ten wypadek. Stacja Remiaszów około 13:20, 21.12.2024, byłam w różowym kasku i fioletowej kurtce - apeluje kobieta.

"W sobotę przed świętami narciarz około 45 lat, wjechał we mnie z zabójczą prędkością na Kotelnicy Białczańskiej. Ja stałam, on jechał na krechę. Niestety mam złamaną kość ramienną i łokciową z przemieszczeniem łącznie w trzech miejscach, mocno poobijane żebra i nogę" - relacjonuje kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zagrożenie lawinowe w Tatrach. "Część ludzi jest kompletnie nieświadoma"

Turystka podkreśla, że dzięki lekarzom ze szpitala w Nowym Targu kobieta uniknęła operacji. "Teraz 6 tygodni gipsu i rehabilitacja" - opisuje.

Okazuje się jednak, że w na miejsce wypadku nikt nie wezwał policji, a tym samym nikt nie wylegitymował i nie sprawdził trzeźwości sprawcy.

TOPR wezwał pogotowie jednak policji już nie. Nikt nie wylegitymował sprawcy, nie sprawdził trzeźwości, nic. Spisali oświadczenie o wypadku i myślałam, że będą tam dane sprawcy, myliłam się. Wszystko działo się w płaczu, bólu i emocjach - relacjonuje kobieta.
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus