Włodawa (Lubelskie). 33-latek wyłowiony z Jeziora Białego. Koledze grozi więzienie
33-latek wskoczył do Jeziora Białego (woj. lubelskie) w miejscu, gdzie ma ono głębokość 30 metrów. Zaalarmowane służby i policja z Włodawy wyłowiły mężczyznę. Wtedy okazało się, że jego 27-letni kolega ma przy sobie marihuanę. Teraz grozi mu kara więzienia.
27-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grożą mu za to nawet 3 lata więzienia - informują policjanci z województwa lubelskiego.
Służby na Jeziorze Białym we Włodawie zauważyły niepokojące zachowanie. Mężczyzna korzystający z roweru wodnego nagle wskoczył do wody. Jezioro Białe ma w tym miejscu 30 metrów głębokości. Natychmiast podjęto akcję ratunkową i wyłowiono 33-letniego mężczyznę. Był on bardzo zdziwiony, że nie wolno robić takich rzeczy. Policja pouczyła mężczyzn.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Funkcjonariusze poczuli od kolegi wyłowionego 33-latka woń narkotyków. Po dokładnym przeszukaniu odnaleźli torebkę wypełnioną suszem roślinnym. Po dokonanej analizie potwierdzono, że jest to marihuana.
27-latek z Nałęczowa został zatrzymany. Wakacji nad Jeziorem Białym nie zaliczy do udanych. Jego sprawa była okazją dla policjantów z województwa lubelskiego do apelu, by nie wchodzić do wody po alkoholu lub środkach odurzających.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.