aktualizacja 

Wmówiła własnej córce chorobę, żeby wyłudzić pieniądze

9

Tej matce nie można odmówić zawziętości. 35-letnia Amerykanka wmówiła wszystkim, że jej córka ma nowotwór. Nabrała to także samą 11-latkę, która zaczęła już planować swój pogrzeb. Jej matka w ten sposób chciała wyłudzić pieniądze na fałszywej zrzutce.

Wmówiła własnej córce chorobę, żeby wyłudzić pieniądze
Kłamstwa Lindsey sprawiły, że jej własna córka uwierzyła, że jest śmiertelnie chora (Facebook)

Mieszkanka Ohio założyła na portalu GoFundMe zbiórkę na pomoc medyczną dla córki. 11-latka rzekomo cierpiała na nieuleczalną chorobę. Strona na GoFundMe została zatytułowana "Rylee Wojowniczka" i za jej pośrednictwem kobieta zebrała ponad 45 tys. dolarów. Dopiero wtedy kłamstwa 35-latki wyszły na jaw, a zbiórkę zamknięto.

Pogodzić się ze śmiercią

11-letnia Rylee była cały czas zabierana do różnych lekarzy. Marka wynajęła jej nawet doradczynię, która... pomagała oswoić się dziewczynce z rzekomo nadchodzącą śmiercią.

Lindsey Abbuhl nigdy nikomu nie udostępniła dokumentacji medycznej swojej córki. Mówiła jedynie, że Rylee miała ataki padaczkowe, cierpiała na brak apetytu a także doświadczała skrajnego bólu i zmęczenia. Z tych powodów 11-latka miała być leczona farmakologicznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oszuści okradli 132 osoby na kwatery widmo w Zakopanem i nad morzem. Gigantyczne straty

Korzyści ze spisku

Kobieta dzięki kłamstwu zyskała pieniądze. Z kolei nastoletnia Rylee była zalewana wiadomościami ze wsparciem, otrzymywała nawet filmiki od ulubionych gwiazd sportu. Razem z mamą 11-latka została zaproszono przez drużynę softballową Texas A&M na lot do College Station w Teksasie, gdzie za darmo zwiedziły oceanarium Sea World. Z kolei organizacja charytatywna spełniająca życzenia nieuleczalnie chorych dzieci, wysłała je na wycieczkę do Key West na Florydzie.

Lindsey zorganizowała nawet parę imprez charytatywnych, na których zbierała fundusze na rzekome leczenie córki.

Pierwsze podejrzenia

Oszustwo kobiety zaczęło się sypać niedługo po tym, jak opowiedziała o chorobie córki przyjaciołom i sąsiadom, a także założyła stronę internetową, na której można było śledzić informacje o zdrowiu Rylee.

Nie wiemy, co przyniesie jej przyszłość i nie wiemy, czy jutro nadejdzie po nią za każdym razem, gdy kładziemy się do łóżka, ale modlitwy i wiara wszystkich, których kochamy, pomagają nam przetrwać! - napisała Lindsey na stronie.

Ojciec Rylie, Jamie Abbuhl, z którym matka rozwiodła się w 2017 roku, widząc działania swojej byłej żony w internecie, nabierał coraz większych podejrzeń. Podzielił się nimi z dziennikarzami gazety "The Canton Repository", którzy następnie zwrócili się do Lindsey z prośbą o udostępnienie dokumentacji medycznej Rylee. Kobieta jednak odmówiła.

6 lat więzienia za fałszywą chorobę

Sąd nie znalazł żadnych dowodów na poparcie tezy o nieuleczalnej chorobie Rylee. Kobieta przyznała się, że oszukiwała i narażała swoje dziecko na niebezpieczeństwo. Lindsey Abbuhl poszła na ugodę, w ramach której spędzi w więzieniu 6 lat i zapłaci oszukanym osobom ponad 8500 dolarów odszkodowania. Ojciec Rylee, który od początku powątpiewał w jej chorobę, został teraz pełnoprawnym opiekunem 11-latki.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić