Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wojownicy Maryi wyszli na ulice Bydgoszczy. Ludzie w szoku

6992

Ulicami Bydgoszczy przeszedł spory marsz w ramach Ogólnopolskiego Różańca Mężczyzn. Uczestnicy manifestowali swoją wiarę nosząc flagi i krzyże.

Wojownicy Maryi wyszli na ulice Bydgoszczy. Ludzie w szoku
Wojownicy przeszli ulicami Bydgoszczy (Twitter)

Marsz odbył się 6 listopada w Bydgoszczy. Według portalu metropoliabydgoska.pl uczestniczyło w nim blisko trzy tysiące osób. Wojownicy Maryi przeszli ulicami Grodu nad Brdą, od Starego Rynku do Bazyliki pw. św. Wincentego A’Paulo.

Marsz odbył się w ramach Ogólnopolskiego Różańca Mężczyzn. Uczestniczyli w nim mężczyźni z różnych części Polski. Zgromadzeniu przewodzili ks. Dominik Chmielewski oraz ordynariusz diecezji bydgoskiej bp Krzysztof Włodarczyk. Fotorelację z wydarzenia zamieścił na Twitterze jeden z internautów. Na zdjęciu widać, że uczestnicy nieśli m.in. flagi, krzyż, czy święte figury.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Fotografie wzbudziły oburzenie wielu internautów. Nie zabrakło negatywnych komentarzy skierowanych w stronę Wojowników Maryi. Wielu krytyków zwróciło przede wszystkim uwagę na ich duchownego przywódcę. Przypomnieli, że ks. Dominik Chmielewski twierdzi, że pandemia koronawirusa nie istnieje. Swoje stanowisko miał wielokrotnie przedstawiać podczas publicznych wystąpień.

Dodam tylko, że opiekun duchowy wspólnoty Wojowników Maryi, ks. Dominik Chmielewski to antyszczepionkowiec, podczas jednej ze swoich homilii stwierdził, iż Covid-19 jest "dziełem szatana" i że pandemii "w ogóle nie ma" - napisała komentująca.
Ksiądz Dominik Chmielewski, duchowy przywódca Wojowników Maryi twierdzi, że pandemia koronawirusa nie istnieje - skomentował internauta.
Zobacz także: Polski Ład dobije krajowe firmy? "Bardzo zły moment na wprowadzanie takich zmian"
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmiany w Watykanie. Niewykluczone stanowisko dla polskiego kardynała
Kulturysta zmarł na oczach publiczności. Wcześniej napisał do żony
"Baliśmy się". Studenci wracają na zajęcia po morderstwie
Dron kontra tenisista stołowy. Nietypowa kontuzja Trulsa Moeregardha
Pokazali jak wypuszczają lisy do lasu. No i się zaczęło
"Szybciej niż sądzono". Naukowcy mówią, kiedy umrze wszechświat
Śmierć w Ferrari. Tragiczny wypadek brytyjskiej pary
Śmierć Gabriela Seweryna. Jest decyzja prokuratury
Pojechali na służbę za granicą do fabryk, w której pracują Polacy. Usłyszeli takie słowa
Widzieli go obok posesji. Alarm w małej gminie
Wenus zaskakuje. Jest inaczej niż przypuszczano
Zacznie się 14 maja. Nad Polską nie będzie spokojnie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić