Wtargnięcie Chin. Bombowce i odrzutowce nad Tajwanem

71

Osiem chińskich bombowców i cztery odrzutowce pojawiły się w sobotę w strefie identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu. Mimo napięć panujących między krajami taka demonstracja siły jest nietypowa.

Wtargnięcie Chin. Bombowce i odrzutowce nad Tajwanem
(Getty Images)

Chińska Republika Ludowa wciąż nie uznaje niezależności Tajwanu, który uważa za terytorium wchodzące w jej skład. Tajwańskie siły powietrzne w odpowiedzi na obecność bombowców i myśliwców wysłały ostrzeżenie do ich załóg. Rozmieściły także rakiety w celu monitorowania działań przeciwnika.

Przeprowadzono misje powietrzne, wydano ostrzeżenia radiowe, a w celu monitorowania działań rozmieszczono systemy rakietowe obrony przeciwlotniczej – podało Ministerstwo Obrony Tajwanu w oficjalnym oświadczeniu, które cytuje agencja Reutera.

Chiny wysyłają Tajwanowi ostrzeżenie. To nie pierwszy taki przypadek

W przeciwieństwie do rządu Tajwanu władze Chin nie wydały oświadczenia w sprawie. W poprzednich przypadkach wtargnięć na sąsiednie terytorium ukazywały się wyjaśnienia o prowadzeniu ćwiczeń, mających na celu obronę suwerenności i bezpieczeństwa kraju.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy miały miejsce sytuacje, gdy chińskie siły powietrzne wkraczały na teren Tajwanu nawet codziennie. Jednak aż do tej pory były to tylko jeden lub dwa wojskowe samoloty rozpoznawcze, a nie aż dwanaście. Według ustaleń Reutera taka sytuacja może wynikać ze zmiany na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Joe Biden popiera dążenie Tajwanu do uzyskania niezależności od Chin. Dowodem na to była m.in. obecność Hsiao Bi-khim, tajwańskiego ambasadora, na zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA.

Zobacz także: Zobacz też: Polska mniej ważna dla Bidena? Bielecki: musimy nauczyć się mówić innym językiem
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić