Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Wyciekło nagranie z Rosji. Niebywałe, co robią zwolennicy wojny

Rosjanie, będący zwolennikami wojny w Ukrainie, mają wyrażać swoje poparcie dla zbrojnej agresji poprzez nałożenie na skórę rozgrzanego do czerwoności żelaza. Wideo opublikował serwis Nexta.

Wyciekło nagranie z Rosji. Niebywałe, co robią zwolennicy wojny
Wyciekło nagranie z Rosji. Niebywałe, co robią zwolennicy wojny (Twitter)

Rosja od lat rozsiewa propagandę w swoim kraju. Używa do tego celu na przykład telewizji państwowej, która obecnie ukrywa prawdziwe działania i intencje Rosji w Ukrainie. Po lutowej inwazji unikano nawet słowa "wojna", zamiast tego mówiono o "specjalnej operacji wojskowej".

W internecie roi się od filmów zmanipulowanych przez reżim. W związku z tym, większość Rosjan popiera brutalną inwazję na Ukrainę, dając swoje całkowicie poparcie prezydentowi Władimirowi Putinowi.

Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej opublikowało w czerwcu sondaż, w którym twierdzi, że 78 proc. Rosjan popiera działania Putina, a 80 proc. mu ufa bezgranicznie.

Niektórzy są w stanie oddać wiele, aby pokazać poparcie dla działań wojennych. Na profilu Nexta na Twitterze pojawiło się szokujące nagranie, na którym widzimy mężczyznę, który ma wyrażać swoje poparcie dla agresji przeciwko Ukrainie, poprzez nałożenie na skórę rozgrzanego do czerwoności żelaza.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na klatce piersiowej nagranego mężczyzna widać popularny w Rosji symbol "Z". Śledząc zdjęcia i nagrania z frontu, zauważyć mogliśmy charakterystyczną literę na czołgach rosyjskiej armii, ale też i w innych miejscach. "Z" stało się symbolem tych, którzy popierają działania Władimira Putina.

Opozycja brutalnie traktowana w Rosji

Rosjanie bezlitośnie tłumią wszystkie zgromadzenia, które nie są zgodne z doktryną rosyjskiej władzy. Na początku wojny sąd w Moskwie skazał uczestniczkę antywojennego wiecu w Moskwie na dwa lata więzienia.

Policja brutalnie pacyfikuje wszelkie przejawy obywatelskiej aktywności obywatelskiej. Media wielokrotnie obiegły nagrania, jak funkcjonariusze rozpędzają i aresztują demonstrantów.

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
GIS wycofuje znany produkt. Wykryto nadchlorany
Koniec z oglądaniem seriali w godzinach pracy. Blokują platformy urzędnikom w Kanadzie
Pogrzeb Wacława Janickiego. Bliźniak pożegnał brata na wózku inwalidzkim
Wyniki Lotto 14.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
E-papierosy bez nikotyny nie dla nieletnich. Pora na decyzję rządu
Porzucony worek na drodze. Zajrzeli do środka. "Trudno opisać"
Antony Blinken ostro o działaniach Izraela: muszą myśleć o konsekwencjach
Walka z czasem w RPA. Z kopalni w Stilfontein wydobyto 40 ciał
Turyści mówią, co spotkało ich w Tatrach. "Uważajcie"
Szokujące odkrycie. Ten słodki goryl leciał razem z bagażami
Lazio Rzym zwalnia opiekuna swojej maskotki. Szokujące, co robił w sieci
40 domów dla powodzian. BGK dopłaci do nich 19,5 mln zł
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić