Wydali 500 tys. zł na remont. Dramat mieszkańców z bloku pod Opolem

Pozory mogą mylić. Boleśnie przekonują się o tym mieszkańcy bloku w Łambinowicach pod Opolem, którzy teoretycznie mieszkają w zadbanym, schludnym budynku, a w praktyce – zmagają się z pleśnią, wilgocią i grzybem. Jak twierdzą, problem pojawił się po tym, jak zarządca bloku przeprowadził remont elewacji. O sprawie opowiedziano w programie ''Interwencja''.

Po remoncie mieszkańcy zmagają się z wilgocią, pleśnią i grzybemPo remoncie mieszkańcy zmagają się z wilgocią, pleśnią i grzybem
Źródło zdjęć: © Kadr z programu "Interwencja"
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Ten blok, znajdujący się w Łambinowicach nieopodal Opola, z zewnątrz wygląda na schludny i zadbany. Jak dowiadujemy się z materiału "Interwencji", od trzech lat budynkiem zajmuje się nowy zarządca, który w ubiegłym roku przeprowadził remont elewacji. Koszty remontu były duże - wspólnota wzięła prawie pół miliona złotych kredytu.

Mieszkańcy bloku przekonują, że to, co widać na zewnątrz, jest tylko niewielką częścią ich rzeczywistości, a remont, zamiast poprawić jakość ich życia, tylko pogorszył sprawę. Teraz walczą z pleśnią, wilgocią i grzybem, a także... zarządcą, który - jak twierdzą - źle wykonał swoją pracę.

Według mnie pozakładał rury bez uszczelek na całym budynku. Jak pada cały dzień, to mogę cały dzień tu stać i wybierać, dlatego że woda płynie na bieżąco. Przez ściany, przez fundament przepływa. Ja mogę wybierać 15 wiader po 10 litrów i dalej woda płynie - skarży się w rozmowie z "Interwencją" jeden z mieszkańców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pojawił się już w Polsce. Nagrała bliskie spotkanie z "polskim kolibrem"

Mężczyzna próbował wpłynąć na zarządcę budynku, by ten poprawił odpływ deszczówki. Obecnie, gdy pada deszcz, mieszkańcy wiadrami wylewają wodę z piwnicy.

Woda z dachu wpływa pod budynek przy każdym deszczu. W trzech piwnicach woda płynie, bo są różnice poziomów i one znajdują się niżej niż reszta budynku. Na zebraniu zarządca tłumaczył, że ta woda płynie z podwórka przez szczelinę - wyjaśnia rozmówca "Interwencji".

Zgnilizna w bloku. Konflikt z zarządcą budynku

Jedną z lokatorek bloku jest pani Józefa, 76-letnia seniorka, która mieszka w tym budynku od dziecka. Gdy przeprowadzono remont, na ścianach w jej mieszkaniu oraz w piwnicy, pojawił się grzyb.

Kiedyś jak szłam sprzątać do piwnicy, to musiałam sobie wody nalać, żeby się tak nie kurzyło. A teraz to straż przyjeżdżała wypompować wodę. Jeszcze mówiłam temu panu: "proszę mi nie zamurowywać tego okna, bo będzie wilgoć straszna". No to pan zamurował - opowiada przejęta kobieta.

Zarządca budynku w nieoficjalnej rozmowie z reporterką "Interwencji" przyznał, że nie wszystko przebiegło zgodnie z planem.

Po przekopaniu tego budynku okazało się, że tam ta woda się zbiera. Wcześniej nie było tej wody rzeczywiście. Natomiast po odkopaniu, nie wiem, czy coś w ziemi zostało naruszone, jakieś dreny czy coś i tam rzeczywiście woda się leje - oznajmił.

Mieszkańcy bloku twierdzą, że remontu nie przeprowadziła profesjonalna ekipa, a zarządca szukał fachowców "pod sklepem".

Sprawą, choć niechętnie, ma się zająć Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Nysie.

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami