Gips zwrócił uwagę sąsiadów. Teraz może trafić za kraty

W nocy do lokum 26-letniego mieszkańca gdyńskiej dzielnicy Chylonia przyjechał patrol mundurowych. Sąsiedzi poskarżyli się na sąsiada o zakłócanie ciszy nocnej. Jak się okazało błaha przyczyna hałasu miała swoje poważne konsekwencje.

Policja znalazła u młodego mężczyzny narkotykiPolicja znalazła u młodego mężczyzny narkotyki
Źródło zdjęć: © KMP Gdynia
Adam Dąbrowski

Jak informuje Komenda Policji w Gdyni, w nocy z 20 na 21 lutego patrol Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego z Chyloni pojechał do bloku na ul. Rozewskiej, gdzie miało dojść do zakłócania ciszy nocnej.

Okazało się, że hałas był powodowany przez gips, który 26-latek miał założony na złamanej nodze. Stukot przemieszczania się po mieszkaniu w okolicach północy musiał najwyraźniej bardzo zdenerwować sąsiadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tradycyjna Pączkarnia Słowik w Katowicach - pączki od kuchni

Interwencja najprawdopodobniej skończyłaby się na pouczeniu, gdyby nie fakt, że mundurowi wyczuli zapach marihuany oraz zauważyli duży niepokój w zachowaniu młodego człowieka:

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 26-letni mężczyzna hałasował, chodząc po mieszkaniu i stukając gipsem, który miał założony na złamaną nogę. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli zapach marihuany, w związku z powyższym zapytali, czy ma środki zabronione - przekazała Komenda Miejska Policji w Gdyni.

Zaraz po usłyszeniu pytania młody mężczyzna w panice chciał ukryć dowody na posiadanie niedozwolonych substancji:

Mężczyzna wyraźnie zdenerwował się, chciał przyspieszyć przebieg interwencji, po czym zabrał szybko ze stołu pudełko, obok którego leżało foliowe zawiniątko. Okazało się, że mężczyzna miał tam susz roślinny oraz substancję koloru białego. Według oświadczenia 26-latka były to marihuana i mefedron - czytamy w raporcie

26-latek trafił do policyjnej celi. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle