"Wymowny symbol". Trumna z żywym człowiekiem w centrum Wałbrzycha

Zgłosili się na komisariat, by odebrać… trumnę. Ten nietypowy przypadek miał miejsce w Wałbrzychu, gdzie po piątkowym meczu Polaków, trójka znajomych postanowiła zażartować ze swojego nietrzeźwego kolegi i postawić obok niego skradzioną uprzednio trumnę.

Trumna w ramach żartu niesiona przez grupę mężczyznNieśli człowieka w trumnie. Miejski monitoring nagrał mężczyzn
Źródło zdjęć: © KMP w Wałbrzychu
Kamil Różycki

Sobotni poranek 11 czerwca dla wielu mieszkańców ulicy Andersa w Wałbrzychu zaczął się od niemałego zaskoczenia. Przed ich oknami pojawiła się bowiem położona na skrzyżowaniu z ulicą Piasta drewniana trumna. Widząc ten niepokojący obiekt, na miejsce natychmiast wezwano funkcjonariuszy.

Przed godziną siódmą rano, mieszkańcy okolicznych budynków zauważyli trumnę stojącą samotnie na skwerze przy skrzyżowaniu ul. Andersa z ul. Piasta. Wezwani na miejsce funkcjonariusze komisariatu pierwszego potwierdzili zaskakujące zgłoszenie. Po upewnieniu się, że w trumnie nikogo nie ma, zabezpieczyli niecodzienny przedmiot. Trumna na środku skweru była zagadką, którą trzeba było rozwiązać - czytamy w komunikacie KMP w Wałbrzychu.

Przełom przyniosło dopiero nietypowe zgłoszenie się na komisariat grupy mężczyzn, którzy poprosili o zwrot tego zagadkowego obiektu. Dopiero ich zeznania umożliwiły poznanie historii, jaką w nocy z piątku na sobotę przeszła ta trumna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bat na kierowców w Gorzowie. Wpadali jeden za drugim

Upili się z frustracji po meczu Polaków

Trumna początkowo miała być żartem na jednym z kolegów, który przysnął w czasie nocnych wojaży. Trójka jego kompanów wykradła ją z zakładu pogrzebowego, a następnie postawiła obok śpiącego mężczyzny. Ten postanowił z niej skorzystać i kontynuować drzemkę w jej wnętrzu.

Sen zakończył dopiero poranny deszcz, który wybudził imprezowicza. Mężczyzna opuścił trumnę, zostawiając ją na wspomnianym skrzyżowaniu i uciekł. Jak skomentować miał to jeden z jego towarzyszy, pozostawiona samotnie na skwerze mogła "stanowić wymowny symbol stanu drużyny po przegranym meczu piłki nożnej."

Choć cała sytuacja miała swoje komiczne aspekty, należy podkreślić, że trumna nie była własnością żadnego z mężczyzn. Jej właściciel, lokalny przedsiębiorca i pracodawca jednego z uczestników, gdy dowiedział się o całym zajściu, wykazał się wyrozumiałością i postanowił nie składać zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, uznając całą sytuację za drobny incydent wynikający z nadmiaru alkoholu i frustracji po przegranej piłkarzy - dodaje KMP w Wałbrzychu
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania