aktualizacja 

Wyspa Węży. Taką monetę pamiątkową wydali Ukraińcy. Rewers mówi wszystko

Sklep z pamiątkami Białego Domu wyemitował monetę, która poświęcona jest wydarzeniom na ukraińskiej Wyspie Węży. Wyjątkowa pamiątka kosztuje 100 dolarów, 20 proc. wszystkich zysków z jej sprzedaży trafi bezpośrednio do potrzebujących ukraińskich kobiet i dzieci.

Wyspa Węży. Taką monetę pamiątkową wydali Ukraińcy. Rewers mówi wszystko
Niezwykła moneta jest poświęcona obrońcom Wyspy Węży (Wikimedia Commons, whitehousegiftshop.com)

Jak czytamy na stronie sklepu z pamiątkami, w tej chwili trwają zapisy na zakup wyjątkowej monety, a jej wysyłka rozpocznie się 30 września br. Moneta będzie dostarczona za darmo do wszystkich krajów NATO oraz do Ukrainy.

20 proc. zysków przekażą ukraińskim kobietom i dzieciom

Sklep przekazuje, że moneta "jest uhonorowaniem ukraińskiego oporu przeciwko rosyjskiej inwazji na Wyspie Węży". Zapowiada, że 20 proc. zysków z tej sprzedaży zostanie przekazane "bezpośrednio ukraińskim kobietom i dzieciom w potrzebie".

To nie pierwsza pamiątkowa moneta, poświęcona Ukrainie. Mennica Państwowa USA wyemitowała jednodolarową monetę z wizerunkiem kobiety z niebiesko-żółtą flagą, która ma symbolizować przyszłą wolność Ukrainy.

Nie pierwsza pamiątkowa moneta

Z kolei Biały Dom wyemitował wcześniej trzy monety poświęcone Ukrainie: jedną z wizerunkiem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, drugą z Zełenskim i prezydentem USA Joe Bidenem, trzecią z pierwszymi damami Ukrainy i USA - Ołeną Zełenską i Jill Biden.

W poniedziałek ukraińskie władze poinformowały, że Wyspa Węży na Morzu Czarnym, z której wycofały się wojska rosyjskie, jest znów pod kontrolą władz Ukrainy i umieszczono tam ukraińską flagę państwową.

Rosjanie opuścili Wyspę Węży

Wyspa Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, leżąca przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów, została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji na Ukrainę, 24 lutego.

W ostatnich tygodniach ukraińskie siły przeprowadziły ataki na rosyjski garnizon na wyspie przy użyciu pocisków i dronów. W miniony czwartek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że na wyspie nie ma już żołnierzy rosyjskich. Strona rosyjska potwierdziła potem wycofanie stamtąd swoich wojsk, tłumacząc to "dobrą wolą".

Zobacz także: Kto wygrywa wojnę w Ukrainie? Analiza eksperta
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić