Wzięli pod lupę popularny narkotyk. Doszli do zaskakujących wniosków
LSD to syntetyczny związek chemiczny o działaniu psychoaktywnym. Teraz okazuje się, że może mieć on bardzo istotne zastosowanie w medycynie. Dowiodła tego firma biotechnologiczna Mind Medicine Inc. skupiająca się na opracowywaniu terapii opartych na psychodelikach. To będzie przełom?
Badanie nad LSD i niespodziewane wyniki dla uczonych 
LSD, czyli dietyloamid kwasu lizergowego, to silna substancja psychoaktywna. Jest to syntetyczny związek chemiczny, który został po raz pierwszy wytworzony w laboratorium przez szwajcarskiego chemika Alberta Hofmanna w 1938 roku.
LSD jest zwykle przyjmowany doustnie, często w postaci małych kawałków papieru nasączonych kwasem. Efekty działania LSD zazwyczaj trwają od kilku do kilkunastu godzin, ale mogą się różnić w zależności od dawki, czystości substancji oraz indywidualnych cech osoby zażywającej.
Skutki przyjmowania LSD mogą być różnorodne. Zaliczamy do nich m.in. wizualne halucynacje, zmieniony sposób myślenia, uczucie euforii lub lęku, zniekształcenia czasu i przestrzeni czy intensywne doznania emocjonalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przedwczesna śmierć zapisana w oczach. Zaskakujące badania naukowców
Przełomowe badanie nad LSD
Mind Medicine Inc., firma biotechnologiczna z siedzibą w Nowym Jorku, skupia się na opracowywaniu terapii opartych na psychodelikach. Firma koncentruje swoje wysiłki na badaniu potencjalnych terapii opartych na substancjach psychoaktywnych, takich jak np. LSD, MDMA czy psilocybina.
Tym razem giganty biotechnologiczny stworzył w oparciu o LSD środek MM120, który niesie za sobą zadziwiające rezultaty.
LSD jest trudne w produkcji, jeśli chcemy zachować wysoką czystość. Co więcej, ma tendencję do szybkiego rozkładu w obecności światła i wody. Produkujemy je zgodnie ze standardami przemysłu farmaceutycznego: wersję o wysokiej czystości, która jest również stabilna przy przechowywaniu. Jest to więc krytyczna różnica - powiedział dr Daniel Karlin, adiunkt psychiatrii w Tufts University School of Medicine w Bostonie i dyrektor medyczny Mind Medicine Inc.
Czytaj więcej: Zwiększa ryzyko raka wątroby. Niepokojące badania.
Według Mind Medicine Inc. już pojedyncza dawka MM120 doprowadziła do 48% wskaźnika remisji uogólnionego zaburzenia lękowego po 12 tygodniach od podania środku. Co więcej, w ciągu trzech miesięcy lek znacząco złagodził objawy kliniczne uogólnionych zaburzeń lękowych aż u 65% pacjentów. I chociaż nie był to główny cel badania, wyniki wykazały również, że MM120 łagodzi również objawy depresji
Poprawa kliniczna wielu pacjentów była ponad dwukrotnie większa niż w przypadku dzisiejszych standardów leczenia. Poprawa była zauważalna na wszystkich poziomach lęku, od umiarkowanego do ciężkiego – powiedział dr Daniel Karlin.
Większość działań niepożądanych w badaniu została oceniona przez uczestników jako łagodne do umiarkowanych i występowały głównie w dniu badania.
Według Anxiety and Depression Association of America (ADAA) lęk jest najczęstszym zaburzeniem psychicznym w Stanach Zjednoczonych. Co roku dotyka ponad 40 milionów osób w wieku 18 lat i starszych. Czyżby nowy lek miał pomóc w walce z tą chorobą?
