Zabójstwo ratownika medycznego. "Została przekroczona granica"

W Siedlcach doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło środowiskiem medycznym. Były szef LPR, prof. Robert Gałązkowski, podkreśla, że przekroczono granicę.

Zmarł ratownik medyczny ugodzony nożemZmarł ratownik medyczny ugodzony nożem
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac.  AWWA

W sobotę w Siedlcach doszło do dramatycznego incydentu, który wstrząsnął całym krajem. 57-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, zaatakował nożem ratownika medycznego podczas udzielania mu pomocy. Niestety, 62-letni ratownik zmarł w szpitalu. Były szef Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, prof. Robert Gałązkowski, w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyraził swoje głębokie zaniepokojenie tym wydarzeniem.

Nie ma akceptacji dla tego typu czynów, dzisiaj została przekroczona granica - powiedział.

Prof. Gałązkowski, współtwórca polskiego systemu ratownictwa medycznego, zaznaczył, że choć wcześniej zdarzały się ataki na ratowników, to zabójstwo podczas udzielania pomocy jest czymś bezprecedensowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lewica o drożyźnie i cenach prądu. Trela uderza w PiS: To są zapóźnienia z 8 lat

Dzisiaj w Polsce wydarzyło się coś, na co nie ma absolutnej akceptacji - podkreślił.

Konsekwencje dla ratowników

W obliczu tego tragicznego zdarzenia prof. Gałązkowski zadaje pytanie o przyszłość pracy zespołów ratownictwa medycznego. - Stawiam pytanie, jak teraz będą zachowywały się zespoły ratownictwa medycznego wyjeżdżające na tego typu interwencje, jaka będzie ich obawa o swoje życie — dodał. Były szef LPR apeluje o stanowcze działania ze strony państwa.

Jako społeczeństwo i państwo, powinniśmy powiedzieć stanowcze "nie". I bezwzględnie karać ludzi, którzy w ten sposób się zachowują — zaznaczył.

Apel o bezpieczeństwo

Prof. Gałązkowski wyraził swoje załamanie sytuacją i oczekuje zdecydowanych kroków wobec sprawców takich zdarzeń. Podkreślił, że jest załamany tym, co wydarzyło się w Siedlcach. Podkreślił, że to, na co liczy, to surowe kary dla każdego, kto naraża życie ratowników, czy jak w tym przypadku im to życie odbiera.

Tragiczne wydarzenia w Siedlcach pokazują, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa ratownikom medycznym, którzy codziennie narażają swoje życie, by ratować innych.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"