Zagadkowe zjawisko nad Polską. Ten widok zaniepokoił wiele osób
Niecodzienny i niepokojący widok nad Polską. W sieci pojawiły się filmy, na których widać palące się elementy na niebie, przypominające rakiety lub fajerwerki. Okazuje się, że zagadkowe zjawisko widoczne o poranku w wielu miejscach w kraju to spalająca się rakieta Falcon 9, która weszła w atmosferę.
19 lutego z samego rana doszło do zjawiska, którego widok mógł zszokować wielu Polaków. W wielu miejscach w kraju zaobserwowano na niebie coś, co przypominało kole ognia bądź fajerwerki. Można było je zobaczyć głównie w zachodnich i centralnych rejonach kraju ok. godz. 4:45-4:47.
W sieci pojawiło się wiele nagrań ze zdarzenia. Ich autorzy twierdzą, że "palące" się elementy przypominały fajerwerki. Niektórzy słyszeli też charakterystyczny huk i szum, przypominający przejeżdżający autobus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oko huraganu Ida. Satelity w USA zarejestrowały przerażający moment uderzenia żywiołu
Zjawisko zaniepokoiło wiele osób, które zaobserwowały palące się elementy. Wstępne informacje wskazywały, że na niebie pojawiły się odłamki satelity, który zaczął się spalać w momencie wejścia w atmosferę. Ostatecznie okazało się, że to szczątki rakiety Falcon 9, należącej do firmy SpaceX Elona Muska.
Deszcz spalających się w atmosferze odłamków był widoczny w wielu obszarach karaju - napisał na Facebooku Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i założyciel strony "Z głową w gwiazdach".
Czym jest to zjawisko?
Spalające się satelity lub rakiety to tzw. kosmiczne śmieci. Spadający, nieaktywny obiekt wpada w atmosferę Ziemi i dochodzi do samospalenia. Zjawisko powstaje przez bardzo dużą prędkość spalającego się elementu oraz gęstość atmosfery.
Czytaj także: Chcą zbadać asteroidę YR4. Zacznie się już w marcu
Chociaż nie jest to często spotykany widok na niebie w Polsce, to los ten spotka większość satelitów lub rakiet, które przestaną być aktywne. Nie stanowią zwykle zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców ziemi.