Zaginięcie Beaty Klimek. Ktoś manipulował kamerą?

Trzy tygodnie temu zaginęła Beata Klimek, matka trójki dzieci, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach w miejscowości Poradz (województwo zachodniopomorskie). W rozmowie z "Faktem" detektyw Arkadiusz Andała zwraca uwagą na to, co działo się z kamerą w domu kobiety.

Trwają poszukiwania Beaty Klimek Trwają poszukiwania Beaty Klimek
Źródło zdjęć: © Facebook | Gdziekolwiek jesteś
Malwina Witkowska

W poniedziałek, 7 października, z samego rano 47-letnia Beata Klimek opuściła swoje mieszkanie, które znajdowało się na piętrze domu teściów. Kamery monitoringu, które zainstalowała w domu, zarejestrowały moment, gdy razem z dziećmi wyszła z posesji. Gdy odprowadziła je na przystanek, wróciła do domu.

To jest potwierdzone z dwóch źródeł. Widzieli ją okoliczni mieszkańcy. Jednak jej wejścia na piętro do mieszkania kamera już nie zarejestrowała. Była już wyłączona. Ktoś to musiał zrobić — powiedział "Faktowi" detektyw Andała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cyfryzacja Polski. "Wszystko można załatwić, a kiedyś kolejki od 8 do 14"

Jak informuje "Fakt", dwa dni przed zaginięciem kamera w mieszkania kobiety została wyłączona. - Albo była awaria, albo ktoś wyłączył specjalnie. To widać na zapisie kamery, która pokazuje, że urządzenia w domu "migały", co wskazuje, że ktoś mógł przy tym manipulować. Koronnym dowodem na to jest fakt, że dwa dni później w dniu zaginięcia pani Beaty, kamera też została wyłączona. To nie może być przypadek - oznajmił dedektyw.

Co się stało z Beatą Klimek?

47-latka planowała dojechać samochodem do pracy, jednak nigdy tam nie dotarła. Jej auto wciąż stoi przed domem, a telefon przestał działać około godziny 8.40. Jak ustalił "Fakt", Beata Klimek i jej mąż byli małżeństwem przez 20 lat. Są w trakcie rozwodu. Rok temu mężczyzna wyprowadził się do innej kobiety.

Na piętrze domu rodziców męża, Beata mieszkała z trójką dzieci (12-letnim synem, 9-letnim synem i 8-letnią córką). W dniu zaginięcia jej mąż pojawił się na posesji rodziców, aby wykonywać porządki, przestawił także samochód żony.

Coś się musiało wydarzyć na terenie tego domu lub obok. Kobieta nie zniknęła tak sobie - powiedział "Faktowi" detektyw Arkadiusz Andała.

Według ustaleń "Faktu" relacja męża Beaty Klimek jest niespójna. Detektyw zwraca uwagę na pewne nieścisłości w jego wyjaśnieniach. - Okoliczności są znane policji - dodał detektyw.

Zaginęła Beata Klimek

Zaginiona Beata Klimek ma około 160 cm wzrostu, brązowe oczy i rude włosy sięgające do ramion. Jest krępej budowy ciała. W dniu zaginięcia ubrana była w różową kurtkę, czarne spodnie oraz sportowe buty w kolorach białym i niebieskim.

Każdy, kto posiada informacje mogące pomóc w jej odnalezieniu, proszony jest o kontakt z Komendą Policji w Łobzie pod numerem telefonu 47 782 55 11 lub 112.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach