Zakaz pokoleniowy wszedł w życie na Malediwach. Pierwszy kraj na świecie
Malediwy wprowadziły zakaz sprzedaży i używania wyrobów tytoniowych dla osób urodzonych po 1 stycznia 2007 roku. Przepis wszedł w życie 1 listopada. Prezydent kraju w oficjalnym komunikacie mówił o tworzeniu "pokolenia wolnego od tytoniu". Za zapalenie papierosa grozi mandat. Eksperci ostrzegają.
Malediwy jako pierwszy kraj na świecie wprowadziły tzw. zakaz pokoleniowy, który ma całkowicie wyeliminować palenie wśród młodych ludzi. Nowelizacja ustawy o kontroli tytoniu, podpisana przez prezydenta Mohameda Muizzu 21 maja 2025 roku, zabrania sprzedaży i używania wyrobów tytoniowych osobom urodzonym po 1 stycznia 2007 roku.
Oznacza to, że obecni nastolatkowie oraz wszystkie kolejne roczniki nie będą już mogły legalnie sięgnąć po papierosa – nawet po osiągnięciu pełnoletności. Zakaz obejmuje również e-papierosy i waporyzatory. Przepisy weszły w życie 1 listopada.
W komunikacie opublikowanym na stronie prezydenta Malediwów podkreślono, że nowe przepisy są częścią "długofalowej polityki zdrowotnej mającej na celu stworzenie pokolenia wolnego od tytoniu". Ministerstwo Zdrowia w oświadczeniu cytowanym przez serwis Corporate Maldives dodało, że "zakaz pokoleniowy odzwierciedla silne zaangażowanie rządu w ochronę młodych ludzi przed szkodliwymi skutkami palenia".
Wszystkich Świętych a cmentarne trendy. Takie znicze wybierają Polacy
Nowe prawo przewiduje surowe sankcje. Sprzedawcy mają obowiązek weryfikować datę urodzenia klientów, a sprzedaż osobie objętej zakazem może skutkować karą w wysokości nawet 50 000 rufii malediwskich (około 3 250 dolarów). Samo używanie papierosów elektronicznych czy waporyzatorów może być karane grzywną do 5 000 rufii (około 325 dolarów).
Decyzję pochwaliła Światowa Organizacja Zdrowia. W komunikacie regionalnego biura WHO dla Azji Południowo-Wschodniej podkreślono, że Malediwy "podjęły odważny i potrzebny krok w kierunku ochrony zdrowia publicznego".
Część analityków i organizacji zdrowotnych ostrzega, że całkowity zakaz bez oferowania legalnych alternatyw może prowadzić do rozwoju czarnego rynku wyrobów tytoniowych, a także że sam przepis — bez silnej edukacji i wsparcia — może nie wystarczyć, by realnie ograniczyć palenie.
Takie zastrzeżenia przedstawiła m.in. Coalition of Asia Pacific Tobacco Harm Reduction Advocates (CAPHRA), organizacja działająca na rzecz redukcji szkód związanych z nikotyną w krajach Azji i Pacyfiku, w raporcie cytowanym przez branżowy portal Planet of the Vapes.
Nie jest jednak jasne, czy zakaz obejmuje również turystów — część źródeł lokalnych wskazuje, że ograniczenie dotyczy głównie mieszkańców, natomiast inne ostrzegają, że ograniczenia nie będą stosowane wobec przyjezdnych.
Nowa Zelandia wprowadziła zakaz pokoleniowy. Został zniesiony
Pomysł zakazu pokoleniowego nie jest nowy. W 2022 roku podobną ustawę przyjęła Nowa Zelandia, która planowała zakazać sprzedaży tytoniu osobom urodzonym 1 stycznia 2009 roku lub później.
Po zmianie rządu w 2024 roku przepisy zostały jednak uchylone jeszcze przed wejściem w życie. Władze w Wellington tłumaczyły decyzję m.in. obawami o rozwój czarnego rynku i spadek wpływów z podatków od sprzedaży tytoniu.