Zamość. Nie żyje 57-letni przedsiębiorca. Sprawę bada prokuratura

Do tragedii doszło w województwie lubelskim. Ciało 57-letniego przedsiębiorcy zostało odnalezione w mieszkaniu na Starym Mieście przez jedną z pracownic jego sklepu. O przedsiębiorcy zrobiło się głośno w ubiegłym miesiącu, kiedy zaczął rozdawać produkty spożywcze.

Znaleziono ciało 57-letniego przedsiębiorcy z Zamościa. Sprawę bada prokuratura (zdjęcie ilustracyjne)Znaleziono ciało 57-letniego przedsiębiorcy z Zamościa. Sprawę bada prokuratura (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Rafał Olechowski

Zmarły przedsiębiorca prowadził na placu Stefanidesa w Zamościu sklep "Enta przyjazny Market". 57-latek otworzył go w styczniu 2020 roku po powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Ponieważ w ciągu kolejnych miesięcy obroty spały aż o 90 proc., był zmuszony zamknąć działalność oraz zwolnić ośmiu pracowników.

Nie żyje przedsiębiorca z Zamościa. Jak zmarł 57-latek?

Do spadku obrotów przyczyniły się m.in. utrudnienia spowodowane przez remont placu Stefanidesa. W ich konsekwencji klienci nie byli w stanie dostać się do sklepu, ponieważ uniemożliwiało im to ogrodzenie dookoła obszaru budowy.

Jest nam niezmiernie przykro, że musimy zamknąć ten rozdział mimo wielu starań, pism i próśb nikt nas nie usłyszał. Z epidemią daliśmy radę, z brakiem szacunku i nieudolnościami nie jesteśmy w stanie walczyć – napisał w lutym właściciel sklepu w oficjalnym oświadczeniu (Fakt).

57-letni przedsiębiorca oferował również mieszkańcom Zamościa produkty spożywcze za darmo. Jak tłumaczył, woli rozdać jedzenie osobom potrzebującym, niż pozwolić, aby się zmarnowało.

"Fakt" podaje, że przyczyny śmierci 57-latka na razie pozostają nieznane. Ciało zostało zabezpieczone na potrzeby sekcji zwłok, a okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Zobacz też: Tragiczny wypadek koszykarek z Brzegu. Nie żyje jedna osoba

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował