Zatrzymał samochód "na stopa". Po chwili doszło do strzałów

14

Do kilkunastu lat więzienia grozi 26-letniemu mieszkańcowi Gdańska, który dokonał rozboju na obywatelu Białorusi. Sprawca ukradł samochód, grożąc nożem. Groził też policjantom, próbując ich potrącić i chciał uciec z miejsca zdarzenia.

Zatrzymał samochód "na stopa". Po chwili doszło do strzałów
Autostopowicz ukradł samochód (KMP Gdańsk)

Do scen jak z filmu akcji doszło w okolicach Gdańska w nocy z niedzieli na poniedziałek. Około godziny 3:30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o rozboju od obywatela Białorusi. Poinformował, że nieznany sprawca chciał jechać autostopem, po czym zaczął grozić mu nożem i kazał wysiąść z samochodu.

Groził nożem, po czym skradł samochód

Po chwili sprawca przesiadł się na fotel kierowcy i odjechał autem pokrzywdzonego. Policjanci utworzyli na trasach punkty blokadowe. Godzinę później patrol zauważył skradziony samochód w rejonie ulicy Droga Zielona.

Policjanci zajechali sprawcy drogę i kazali mu wysiąść z pojazdu. Na tym jednak cała akcja się nie skończyła. Mężczyzna nagle gwałtownie ruszył samochodem w kierunku policjanta, chcąc go potracić. Na szczęście policjant zdążył odskoczyć na bok.

Został zatrzymany nad ranem

Na ul. Bitwy Oliwskiej mężczyzna uderzył samochodem w barierki, porzucił pojazd i uciekł. A około godziny 6:00 rano na terenie Letnicy funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Gdańska, który był poszukiwany przez policjantów do sprawy kradzieży z włamaniem.

Za przestępstwo rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawiania wolności na czas nie krótszy niż 3 lata. Niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Natomiast za czynną napaść na funkcjonariusza grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności - przekazuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Zobacz także: Kamera policjanta wszystko nagrała. Stalowe nerwy podczas szalejącej powodzi
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić