Zatrzymała się przy radiowozie. Kobieta podbiegła, prosząc o pomoc

Policja Lubelska informuje o akcji, która miała miejsce we wtorek 21 lutego. Funkcjonariusze przez kilkadziesiąt kilometrów eskortowali samochód z chorą na serce dziewczynką. 10-latka wymagała natychmiastowej pomocy lekarskiej.

Eskortowali samochód kilkadziesiąt kilometrów. W środku chore na serce dzieckoEskortowali samochód kilkadziesiąt kilometrów. W środku chore na serce dziecko
Źródło zdjęć: © Policja Lubelska

Policjanci przez 50 kilometrów eskortowali samochód, którym podróżowała chora na serce dziewczynka. 10-latka wymagała natychmiastowej pomocy lekarskiej. W ratowanie dziecka zaangażowali się policjanci z aż trzech powiatów.

Do zdarzenia doszło we wtorek 21 lutego w Wólce Orłowskiej (woj. lubelskie). - Przed godziną 18:00 przy radiowozie krasnostawskiej drogówki zatrzymał się osobowy Fiat. Do policjantów podbiegła kobieta, prosząc ich o pomoc - informuje nadkomisarz Piotr Wasilewski z Lubelskiej Policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policyjna eskorta w Rzeszowie. Nagranie z kamery radiowozu

Eskortowali samochód kilkadziesiąt kilometrów. W środku chore na serce dziecko

Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że wraz z mężem wiezie do szpitala w Lublinie córkę chorą na serce. 10-letnia dziewczynka wymagała natychmiastowej pomocy. Była w ciężkim stanie, jej życie było zagrożone.

Policjanci z krasnostawskiej, a potem świdnickiej i lubelskiej drogówki pilotowali samochód z chorym na serce dzieckiem - informuje nadkomisarz Piotr Wasilewski z Lubelskiej Policji.

Policjanci pilotowali Fiata przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Trasa do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie mierzyła 50 km. Przebiegała m.in. przez powiat świdnicki oraz lubelski, dlatego dalszą eskortę pojazdu przejęli policjanci ze świdnickiej i lubelskiej jednostki.

Dziewczynka wraz z rodzicami dotarła do lubelskiego szpitala. Dzięki eskorcie policji, szybko otrzymała niezbędną pomoc medyczną. Nie wiadomo, w jakim stanie jest teraz.

Dzięki sprawnej pomocy funkcjonariuszy, 10-letnia dziewczynka szybko trafiła do opiekę personelu medycznego lubelskiego szpitala - podsumowuje nadkomisarz Piotr Wasilewski z Lubelskiej Policji.
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył