W piątek tureckie władze zatrzymały Mehmeta Pehlivana, adwokata Ekrema Imamoglu, byłego burmistrza Stambułu. Jak informuje telewizja NTV, Pehlivan jest podejrzewany o pranie pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Imamoglu, który obecnie przebywa w więzieniu, uważa te zarzuty za fikcyjne.
Pehlivan był obrońcą Imamoglu w sprawach związanych z domniemaną korupcją i związkami z organizacją terrorystyczną. Imamoglu został zatrzymany 19 marca i osadzony w więzieniu na czas dalszego postępowania.
Adwokat został zatrzymany w swoim domu w ramach śledztwa prowadzonego przez wydział ds. prania pieniędzy prokuratury w Stambule - podają lokalne media, cytowane przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zatrzymaniu Pehlivana przewieziono do szpitala, a następnie na przesłuchanie.
Reakcje polityczne i społeczne
Imamoglu, przebywający w więzieniu Marmara, skomentował sytuację na platformie X, twierdząc, że zarzuty wobec Pehlivana są bezpodstawne. "Zło, które garstka ludzi wyrządza naszemu krajowi, narasta" - napisał, domagając się uwolnienia prawnika. Republikańska Partia Ludowa (CHP), największa partia opozycyjna w Turcji, wybrała Imamoglu jako swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku.
Zatrzymanie Imamoglu wywołało największe od dekady protesty w Turcji. Władze wprowadziły zakazy zgromadzeń w Stambule, Ankarze i Izmirze. Ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że zatrzymano niemal 1900 osób podejrzewanych o udział w nielegalnych demonstracjach. W środę rada miejska Stambułu zdominowana przez CHP wybrała Nuriego Aslana na nowego burmistrza.
Zatrzymanie Pehlivana i związane z tym kontrowersje podkreślają napięcia polityczne w Turcji, gdzie działania władz spotykają się z rosnącym oporem społecznym.