Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Zażądali 10 milionów funtów okupu. Rekordowy napad w Anglii

11

Do zuchwałego napadu doszło w hrabstwie Hertfordshire w Anglii. Grupa zamaskowanych mężczyzn porwała biznesmena i zażądała od niego 10 milionów funtów okupu. Członkowie gangu ostatecznie zostali zatrzymani przez policję, a nikomu nic się nie stało.

Zażądali 10 milionów funtów okupu. Rekordowy napad w Anglii
Do zuchwałego napadu doszło w elitarnym, brytyjskim klubie golfowym (Wikipedia, Self)

Jak doszło do tego zuchwałego napadu? Porywacze podjechali na pole golfowe klubu Brocket Hall w pobliżu Welywn Garden City będącej rodowitą rezydencją brytyjskiego arystokraty i celebryty, lorda Charlesa Brocketa.

Sam klub należy do chińskiej korporacji, która odkupiła go od miliardera Yu Songbo. Ten dwukrotnie zbankrutował po 2020 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poszukiwana 4-latka z Australii odnaleziona. Policja zatrzymała podejrzanego o uprowadzenie

Ofiara została potraktowana gazem pieprzowym, zakuta w kajdanki i wrzucona na tył auta. Wszystkiemu przyglądali się zaszokowani pracownicy pola golfowego. Porwanym jest 30-letni biznesmen z Chin.

Mężczyzna został dotkliwie pobity przez napastników, ale ostatecznie nic mu się nie stało. Policjanci uratowali go już następnego dnia, a członków gangu aresztowano.

Funkcjonariusze uważają, że porwanie było elementem szantażu wobec właścicieli pola golfowego. Gangsterzy mieli zażądać kryptowalut o wartości 10 milionów funtów za pozostawienie Brocket Hall w spokoju.

Brytyjski The Sun informuje, że do porwania doszło w ubiegłym miesiącu, ale ze względu na dobro śledztwa dopiero teraz jest o nim głośno.

Członkowie prestiżowego klubu przerażeni

Aby zapisać się do klubu Brocket Hall, należy zapłacić 6200 funtów wpisowego i 4000 funtów rocznego abonamentu. Członkowie prestiżowej organizacji mają jednak wątpliwości, czy członkostwo jest dla nich bezpieczne.

To przerażające. Nic takiego nie powinno się zdarzyć. Zwłaszcza w miejscu, w którym powinniśmy czuć się bezpiecznie - mówi The Sun jeden z członków elitarnego klubu hokejowego.

Mężczyzna, który kierował napadem, został aresztowany pod zarzutem napaści i szantażu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić