Zdesperowane żony Wąsika i Kamińskiego napisały list do Bondara

54

Żony osadzonych polityków PiS Roma Wąsik i Barbara Kamińska starają się, aby ich mężowie za wszelką cenę wyszli na wolność. Zdesperowane napisały list do Prokuratora Generalnego Adama Bondara. Proszą o przekazanie akt sprawy ich mężów Prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

Zdesperowane żony Wąsika i Kamińskiego napisały list do Bondara
Desperacja żon. Kamińska i Wąsikowa piszą list (PAP, PAP/Tomasz Gzell)

W liście zaadresowanym do Prokuratora Generalnego Adama Bondara oraz przekazanym do wiadomości Premiera Donalda Tuska obie panie ostrzegają, że każdy dzień zwłoki może skutkować tragedią.

Przeciąganie przez pana tej sprawy może spowodować, że przejdzie pan do historii jako człowiek, który doprowadził do tragedii i śmierci osób ułaskawionych przez prezydenta RP - piszą kobiety.

Kamińska i Wąsik zwracają się do Bondara by nie angażował się w sprawę ich mężów. Wyrażają też głębokie zaniepokojenie i brak dobrej woli. "Jest rzeczą oburzającą, że w tak ważnej sprawie, budzącej realne zaniepokojenie społeczne, nie wypełnia pan swoich powinności należycie" - zarzucają żony polityków PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wiele wstrząsów". Były premier wieszczy "czarne lata" dla PiS

Dramatyczny apel żon polityków PiS

Wzywamy pana do natychmiastowego przekazania akt sprawy panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, bez wydawania opinii w tej sprawie, do czego nie obligują pana przepisy prawa. Pozwoli to panu prezydentowi podjąć ostateczną decyzję - apelują kobiety.

Obie panie zwracają uwagę, że po Bondarze "nie widać woli działania". Część listu jest napisana w dramatycznym tonie.

Z każdym dniem prowadzonego przez nich protestu głodowego ich stan się pogarsza. Widząc pana podejście do tej sprawy mamy coraz poważniejsze wątpliwości, czy nasi mężowie dożyją wolności - można przeczytać w liście żon Kamińskiego i Wąsika.

Zaraz po osadzeniu w aresztach obaj politycy PiS ogłosili, że rozpoczynają strajk głodowy. We środę prezydent Andrzej Duda przekazał do publicznej wiadomości, że Barbara Kamińska poinformowała go o sądowym nakazie dokarmiania jej męża. W związku z tym prezydent zaapelował do prokuratora generalnego, aby umożliwił Kamińskiemu i Wąsikowi przerwę w odbywaniu kary.

Autor: BAN
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić