Mundurowi pokazali nagranie z zatrzymania dwóch młodych mężczyzn, którzy zaatakowali dwóch mieszkańców Puław oraz uszkodzili dwa zaparkowane samochody. 18- i 19-latek byli uzbrojeni m.in. w kij bejsbolowy. Na wideo widać, co było na nim napisane.
Do pierwszego ataku doszło 4 listopada. Jak poinformowała policja, 67-letni mieszkaniec Puław wyszedł z psem na spacer w okolice ulicy Wróblewskiego. W pewnym momencie podeszli do niego dwaj zamaskowani napastnicy. Jeden z nich uderzył mężczyznę kijem bejsbolowym w głowę. Poszkodowany zdołał wrócić do domu, a jego żona wezwała pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej - podaje Komenda Powiatowa Policji w Puławach.
Kilka chwil później napastnicy zaatakowali ponownie. Tym razem ich ofiarą padł 77-latek idący ścieżką w kierunku ulicy Piaskowej. Jeden ze sprawców groził mu nożem, drugi zażądał pieniędzy i uderzył seniora kijem bejsbolowym w głowę oraz nogi. Kiedy poszkodowany zaczął głośno wzywać pomocy, napastnicy uciekli.
W trakcie śledztwa funkcjonariusze ustalili, że ci sami mężczyźni poprzedniej nocy zniszczyli dwa samochody – Renault i Volvo – zaparkowane przy ulicy Kaniowczyków. W pojazdach porysowali lakier, urwali lusterko i wgnietli maskę. Właściciele aut oszacowali straty na łącznie 6 tysięcy złotych.
Zatrzymani to mieszkańcy Puław w wieku 18 i 19 lat. Policjanci zabezpieczyli kij bejsbolowy oraz nóż, które miały być użyte podczas napaści. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia.
Na wniosek policji i prokuratury sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi im od 3 do nawet 20 lat więzienia.