Zginął w pożarze. Nie chciał wyjść z płonącego budynku bez swojej żony

4

Kenneth Zerr wykonał rozpaczliwy telefon do straży pożarnej. Starszy pan prosił o pomoc, ponieważ płonął jego dom. Stanowczo odmówił jednak, gdy dyspozytor polecił mu udać się w bezpieczne miejsce. Powód? Nie chciał zostawiać samej niepełnosprawnej żony.

Zginął w pożarze. Nie chciał wyjść z płonącego budynku bez swojej żony
Kenneth Zerr zginął w pożarze, ponieważ odmówił opuszczenia budynku bez swojej żony Phyllis (kadr z telewizji KSDK)

Do pożaru doszło w domu państwa Zerr w New Melle w stanie Missouri. Andy Zerr, syn pary, relacjonował, że dyspozytor nakazał jego ojcu opuszczenie pochłanianego przez płomienie budynku. Ten jednak zdecydował, że w pierwszej kolejności musi znaleźć swoją żonę.

Został z żoną do samego końca. Zapłacił za to życiem

Phyllis Zerr była osobą z niepełnosprawnością. Mąż odnalazł ją w głównej sypialni, chwilę po tym, kiedy spadła z wózka. Ponieważ senior nie dał rady podnieść żony, próbował zatrzymać wdzierający się do pomieszczenia dym, wpychając w szparę w drzwiach ręczniki.

Ostatecznie żadnego z małżonków nie udało się uratować. Liczący sobie po 84 lata państwo Zerr zostali odnalezieni przez strażaków w jednej z łazienek, jednak na jakąkolwiek pomoc było już za późno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Julia Wieniawa o pożarze w siedzibie jej firmy. "Ponad trzy lata pracy do kosza"

Zmarli we wrześniu 2022 roku obchodzili 63. rocznicę ślubu. Osierocili troje dzieci. Ze wstępnych ustaleń ekspertów wynika, że pożar wywołało zwarcie jednego ze znajdujących się w piwnicy urządzeń elektrycznych. Andy Zerr nie kryje wzruszenia z powodu postępowania swojego ojca, który poświęcił życie dla ukochanej żony.

Mojemu ojcu kazano wyjść z domu, a on odpowiedział: "Nie opuszczę mojej żony". I został z nią. Do końca. To tragedia, to coś w rodzaju tragicznej historii miłosnej. Na pewno mógł uciec. Rodzina wie, że mógł uciec, ale postanowił z nią zostać – opowiadał Andy Zerr w wywiadzie dla CBS.

Strażacy nie zdołali dostać się do państwa Zerr na czas m.in. z powodu zawalenia się podłogi w budynku. Dodatkowe utrudnienia stanowiły panująca w płonącym budynku wysoka temperatura oraz bardzo zła widoczność.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić