Zginęło ponad 240 osób. Polak ma teorię ws. katastrofy w Indiach

W mediach wciąż głośno jest o katastrofie samolotu, który rozbił się w Indiach tuż po starcie. W tym zdarzeniu zginęło ponad 240 osób. O możliwych przyczynach tragedii opowiedział kapitan Tadeusz Wrona, który zasłynął za sprawą perfekcyjnego lądowania w Warszawie w 2011 roku.

Katastrofa samolotu w Indiach.Katastrofa samolotu w Indiach.
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | RAJAT GUPTA
Mateusz Domański

12 czerwca Boeing linii Air India, który miał lecieć z indyjskiego miasta Ahmadabad do Londynu, rozbił się krótko po starcie. Do zdarzenia doszło w okolicy lotniska. Maszyna uderzyła w ziemię i w budynek.

Na pokładzie znajdowały się 242 osoby. Tylko jedna przeżyła. Krótko po tragedii rozpoczęły się natomiast dywagacje dotyczące jej przyczyn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak Izraela. "To rokuje bardzo źle"

Na ten temat Polsat News rozmawiał z kapitanem Tadeuszem Wroną. To polski pilot, który sławę zyskał za sprawą perfekcyjnego lądowania awaryjnego w Warszawie w 2011 roku.

Niemożliwe, żeby z 244 pasażerami na pokładzie był przeciążony - ogłosił pilot, wykluczając tym samym jedną z hipotez.

"Strasznie to wygląda"

Jednocześnie podkreślił, że jeśli zawiodły silniki, to dwa, a nie jeden. Wszystko dlatego, że gdyby posłuszeństwa odmówiła jedna jednostka, maszyna zachowałaby się zupełnie inaczej. Na nagraniach dostępnych w sieci widać zaś totalny brak mocy. - Zawiodły jednostki napędowe, z tego co ja widzę - ocenił ekspert.

Strasznie to wygląda. Na pewno piloci próbowali uciekać, gdzieś w rejon mniej zabudowany. Ale to jest kilka sekund, jak widzimy. Za chwilę znika (samolot - red.), rozbija się i pojawia się kula ognia - podsumował kpt. Wrona, analizując nagranie.

Trwa wyjaśnianie przyczyn tej katastrofy. Hipotezę o możliwym przeładowaniu podawało m.in. "The Sun". Ekspert lotniczy, kapitan Steve, mówił zaś na YouTube, że mogło dojść do błędu ludzkiego - wskazał, że drugi pilot mógł przez pomyłkę schować klapy zamiast podwozia, co skutkowało utratą siły nośnej tuż po starcie. Reuters donosił zaś, że analizowany jest spadek ciągu silników GEnx lub inne usterki techniczne.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę