Zgłaszająca poinformowała policjantów o napotkaniu kobiety, która nie wie, gdzie się znajduje. Docierają na miejsce, gdzie zastali kilka osób. Następnie bezpiecznie odwożą zabłąkaną panią do wskazanego przez nią hotelu. Na tym historia się nie kończy. Jej koniec poznasz w Telewizji WP.
Policjanci spisali dane osób zgłaszających, po czym ruszyli do przetransportowania Pani. Razem z nimi do radiowozu wsiadł także jej mąż, który poinformował, że jest wuefistą.
Kobieta chciała im zapłacić, lecz oczywiście odmówili. - Na kawę dam chociaż - zaproponowała. Policjantka stwierdziła, że "umówią się jutro". Po dotarciu na miejsce powtórzyła propozycję, lecz dalej odmawiali przyjęcia zapłaty. - Żona jest hojna - powiedział jej mąż.
Jak zakończyła się ta poruszająca historia i co seniorka powiedziała funkcjonariuszom w hotelu? Odpowiedź znajdziecie we fragmencie programu "Policjanci z Sąsiedztwa". Zobacz więcej w Telewizji WP.