Zmiany w Watykanie. Niewykluczone stanowisko dla polskiego kardynała
Kard. Grzegorz Ryś może zostać prefektem jednej z watykańskich dykasterii. To jedna z oczekiwanych zmian, która może nastąpić po inauguracji pontyfikatu nowego papieża Leona XIV. Oczekuje się też, że kard. Konrad Krajewski może zachować stanowisko jałmużnika papieskiego.
Najważniejsze informacje
- Kard. Grzegorz Ryś może objąć stanowisko prefekta w Watykanie.
- Kard. Konrad Krajewski może pozostać jałmużnikiem papieskim.
- Nowy papież Leon XIV wprowadza zmiany personalne.
Wkrótce po inauguracji pontyfikatu Leona XIV, która odbędzie się 18 maja na placu świętego Piotra, mogą nastąpić istotne zmiany personalne w Watykanie. - W związku z tym, że Leon XIV jest bardziej konserwatywny od Franciszka, podejrzewam, że nikt nie ostanie się na kluczowych ministerialnych stanowiskach, prefektów dykasterii — ocenił prof. Arkadiusz Stempin, watykanista z Uczelni Korczaka w Warszawie w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Prof. Stempin podkreśla, że polityka personalna Leona XIV będzie ważnym wskaźnikiem jego pontyfikatu. W szczególności interesujące będzie, kto zostanie nowym sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, a także, czy nowy papież "pozostawi na stanowisku dwie kobiety (zakonnice), które mianował niedawno jego poprzednik"
Kardynał Ryś prefektem?
Zdaniem prof. Stempina swoje stanowisko może zachować kard. Krajewski, który był jałmużnikiem Franciszka. Przewiduje też, że kardynał Ryś może "otrzymać stanowisko prefekta jednej z watykańskich dykasterii".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leon XIV i Jan Paweł II. Czy nowy papież będzie czerpał z dziedzictwa?
Kard. Grzegorz Ryś, obecny metropolita łódzki, jest postrzegany jako centrysta w Kościele. Prof. Stempin zauważa, że choć w Polsce Ryś jest uważany za progresywnego, to w kontekście globalnym jego poglądy są bardziej zrównoważone. Nowy papież Leon XIV, który zamierza kontynuować otwartość Kościoła na wykluczonych, ale z większym naciskiem na konserwatyzm doktrynalny, może uznać Rysia za odpowiedniego kandydata na prefekta.
Zmiany w polskim Episkopacie
Ewentualne awanse kard. Rysia mogą mieć wpływ na Kościół katolicki w Polsce. Prof. Stempin zauważa, że polski Episkopat wciąż jest mocno związany z tradycjami pontyfikatu Jana Pawła II, co może hamować rozwój polskiego katolicyzmu. W tym kontekście awans kard. Rysia mógłby być postrzegany jako strata dla polskiego Kościoła.
Choć Episkopat w naszym kraju nie jest jednolity, to jednak w dalszym ciągu jest zapatrzony "na złote lata pontyfikatu Jana Pawła II", przez co jest "hamulcowym dla polskiego katolicyzmu". W związku z tym na tle polskich biskupów, kard. Ryś jest stosunkowo progresywnym hierarchą - stwierdził prof. Stempin.
Nowy papież Leon XIV, mimo że jest bardziej konserwatywny, nie planuje radykalnych zmian, które mogłyby prowadzić do schizmy. Prof. Stempin przewiduje, że choć Niemiecka Droga Synodalna nie otrzyma papieskiego błogosławieństwa, to nie dojdzie do rozłamu w Kościele. Obie strony będą unikały ostatecznego zerwania, pamiętając o historycznych konsekwencjach takich działań.