Znaleźli coś w Wuhan. Wiadomość obiegła świat

177

Trwa dochodzenie ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na temat początków pandemii COVID-19 w Wuhan. Z ich najnowszych ustaleń wynika, że koronawirus mógł pojawić się w Chinach wcześniej, niż jeszcze do niedawna sądzono. Mowa o kilku miesiącach różnicy.

Znaleźli coś w Wuhan. Wiadomość obiegła świat
Peter Ben Embarek, jeden z ekspertów WHO prowadzących śledztwo w Wuhan. (PAP)

Wuhan w środkowych Chinach jest miastem, w którym stwierdzono pierwsze przypadki COVID-19. Za początek pandemii uznaje się datę 8 grudnia 2019 roku, czyli dzień, gdy schorzenie zdiagnozowano u pierwszego pacjenta. Eksperci WHO uważają jednak, że do zakażeń mogło dojść znacznie wcześniej.

Koronawirus – początek pandemii COVID-19 w Wuhan

Jak podaje Wall Street Journal, dowody za innym scenariuszem pandemii zostały zebrane w trakcie czterotygodniowego dochodzenia ekspertów WHO. Okazało się, że około dwóch miesięcy przed oficjalnym wybuchem pandemii do szpitali zaczęto przyjmować pacjentów, którzy wykazywali objawy podobne do COVID-19.

Naukowy reprezentujący Światową Organizację Zdrowia chcieliby potwierdzić teorię o wcześniejszym wybuchu pandemii. Domagają się więc przebadania pod tym kątem próbek krwi, które w analogicznym okresie zostały pobrane od członków populacji Wuhan.

Na rozwianie swoich wątpliwości eksperci WHO będą musieli jednak poczekać. Na razie chińscy urzędnicy nie wyrazili zgody, argumentując, że jest za wcześniej na przeprowadzenie podobnych testów. Jednak zdaniem naukowców w rzeczywistości Chińczycy obawiają się, że ze względu na upływ czasu próbki nie zawierają już przeciwciał i stąd wynika odmowa.

Zobacz także: Zobacz też: Koronawirus, a klimatyzacja. Nowe dane na temat rozprzestrzeniania się choroby
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić