Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Zuchwała kradzież obrazów Andy'ego Warhola. Ukradli cztery prace, ale dwie wyrzucili

42

Dwa dzieła sztuki amerykańskiego artysty Andy’ego Warhola zostały skradzione podczas nocnego włamania do galerii sztuki MPV w Oisterwijk w Holandii. Złodzieje użyli ładunku wybuchowego, aby dostać się do wnętrza budynku. Co ciekawe, ukradli z galerii cztery obrazy, ale dwa porzucili. Powód jest dość kuriozalny.

Zuchwała kradzież obrazów Andy'ego Warhola. Ukradli cztery prace, ale dwie wyrzucili
Kradzież w galerii sztuki. Złodzieje ukradli dwa obrazy Warhola (Getty Images, Wiktor Szymanowicz)

To było spektakularne, choć nie do końca przemyślane włamanie. W nocy z czwartku na piątek (z 31 października na 1 listopada) w galerii MPV przy Dorpsstraat w centrum Oisterwijk, doszło do kradzieży dzieł sztuki.

Włamywacze - jak wynika z ustaleń lokalnej policji - użyli ładunku wybuchowego, żeby sforsować boczne wejście do galerii sztuki. Siła wybuchu była tak duża, że w kilku sąsiednich budynkach potłukły się szyby, a okoliczni mieszkańcy usłyszeli potężny huk. "Jakby talerz wyleciał w powietrze" - relacjonowała rozmówczyni omroepbrabant.nl.

Według BBC, złodzieje pierwotnie ukradli cztery obrazy z serii "Reigning Queens" ("Panujące królowe") Andy’ego Warhola. Ostatecznie jednak zabrali dwa dzieła, przedstawiające królową Elżbietę II z Wielkiej Brytanii i królową Małgorzatę z Danii. Portrety królowej Beatrix z Holandii i królowej Ntombi Tfwali z Eswatini (dawne Suazi) zostały porzucone na ulicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zupa chińska w wersji restauracyjnej. Przetestowałem i mogę powiedzieć jedno

Kradzież dzieł Warhola. Złodzieje porzucili dwie królowe

Ze wstępnych ustaleń lokalnej policji wynika, że złodzieje mieli uciec samochodem, a dwa dzieła sztuki prawdopodobnie porzucili z prozaicznego powodu - portrety nie zmieściły się w pojeździe.

Dzieła sztuki Warhola były przechowywane w galerii w związku z Targami sztuki PAN Amsterdam, które odbędą się pod koniec listopada. Obrazy miały zostać wystawione na sprzedaż jako zestaw. Lokalne media podały, że skradzione dzieła są warte "znaczną sumę pieniędzy".

Prace, które są częścią serii 16 sitodruków przedstawiających cztery królowe, powstały w 1985 roku, na dwa lata przed śmiercią Warhola, uważanego za jednego z największych artystów XX wieku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Matka zginęła na oczach syna. Koszmar na Lubelszczyźnie
Proboszcz opublikował plan kolędy. "Bez kopert"
Błyskawiczna akcja policji. Uratowali życie dziecka
Kapryśny milioner zapisał im spadek. Powód zaskakuje
Niemcy biją na alarm. Możliwa prawdziwa plaga
Zaginięcie Beaty Klimek. Poruszający gest Polaków
Wybierasz się na Maderę? Na to musisz uważać. Chodzi o lewady
Polacy powalczą o punkty PŚ. Gdzie obejrzeć kwalifikacje w Titisee-Neustadt?
Włosi zmienili kodeks drogowy. Tak będą karać za alkohol i używanie telefonu
Segregacja śmieci. Starych ubrań nie wrzucisz już do zmieszanych
Wyniki Lotto 13.12.2024 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wrze w Gruzji, ludzie mają dość władz. Wybory nazywają "parodią"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić