Zwłoki kobiety wypadły z karawanu. Zakład pogrzebowy tłumaczy się awarią

Do szokującego incydentu doszło w piątek na jednej z ulic Stalowej Woli, gdy z karawanu wypadły zwłoki. To pierwszy tego rodzaju incydent w naszej działalności i dokładamy wszelkich starań, aby nigdy więcej się nie powtórzył - zapewnił w oświadczeniu zakład pogrzebowy "Hades".

Niewykluczone, że przyczyną zdarzenia był zły stan karawanuNiewykluczone, że przyczyną zdarzenia był zły stan karawanu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Norbert Schnitzler

Po godz. 19 w piątkowy wieczór kierowca jadący ul. Staszica w Stalowej Woli dostrzegł prześcieradło na szybie swojego samochodu. Gdy tylko prześcieradło się zsunęło, mężczyzna dostrzegł, że na jezdni leżą zwłoki.

W pierwszej chwili kierowca myślał, że kobieta została potrącona. To jednak nie była prawda. Do sieci trafiły zdjęcia z miejsca zdarzenia i szybko okazało się, że zwłoki zgubił przejeżdżający w tym miejscu karawan.

Firma pogrzebowa "zgubiła" ciało zmarłej. Teraz się tłumaczy

Po upływie kilkunastu godzin głos zabrał Zakład Usług Pogrzebowych "Hades", z którego karawanu wypadły wspomniane zwłoki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Seria silnych eksplozji w Libanie. Kryjówki i tunele Hezbollahu w ogniu

Z głębokim ubolewaniem informujemy, że w wyniku niespodziewanej awarii technicznej elektrozaczepu tylnej klapy w karawanie, podczas przewozu ciała osoby zmarłej doszło do niefortunnego zdarzenia, które nie odzwierciedla wysokich standardów naszej firmy, naszej głębokiej empatii wobec rodzin zmarłych, oraz szacunku, jaki zawsze okazujemy osobom zmarłym - przekazała firma w oświadczeniu.

Przedstawiciele zakładu przyznali, że biorą pełną odpowiedzialność za niefortunny incydent i skontaktowali się z rodziną zmarłej, aby poinformować o całym zdarzeniu.

Firma zaznacza, że karawan prowadziła osoba z doświadczeniem. Nie wyklucza jednak, że zawinił czynnik techniczny.

Pragniemy również przeprosić wszystkich, których to zdarzenie zawiodło i zmartwiło (...). To pierwszy tego rodzaju incydent w naszej działalności i dokładamy wszelkich starań, aby nigdy więcej się nie powtórzył - zaznaczyli przedstawiciele zakładu i zapowiedzieli kontrole techniczne pojazdów oraz dodatkowe szkolenia dla swoich pracowników.
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop